Chrzanów. Popękane kosze, nie opróżnione pojemniki, kary za brak segregacji śmieci. Ludzie idą do sądu

Odbiór bioodpadów w sezonie zimowym to nowe wyzwanie, z którym firma i związek muszą się zmierzyć. Problemy nawarstwiły się w listopadzie, bo oprócz mroźnej pogody doszło ograniczenie w częstotliwości odbioru. Jak przyznaje Arkadiusz Pypłacz, przewodniczący zarządu ZMGK, podjęta przez poprzedni zarząd decyzja nie była trafiona. W listopadzie co prawna ludzie nie koszą już trawników, pojawiają się natomiast stery liści, które trafiają do koszy na bioodpady.

Byłem w szoku, gdy zaglądnąłem do kosza z biodopadami, który wcześniej został "opróżniony" przez firmę zajmującą się ich odbiorem. Okazało się, że niemal cały jest pełny. Wielu innym osobom również nie opróżniono koszy do końca

- relacjonuje Piotr Góralczyk, mieszkaniec gminy Trzebinia. Podobnie wyglądała sytuacja w innych miejscowościach m.in. Balinie.

Kosze w tym roku zastąpiły worki, w których wcześniej zbierano bioodpady. Przechowywanie ich w szczelnie zamkniętych, plastikowych opakowaniach powodowało w letnim okresie ich fermentację i było jedną z przyczyn odorów generowanych przez składowisko w Balinie. W zimie takie zjawisko nie występowało, jednak obecnie nie ma możliwości wprowadzenia okresowej zmiany, by odpady znów odbierano w workach.

ZGOK w Balinie zgodnie z decyzją WIOŚ w Krakowie nie może przyjmować bioodpadów w workach z tworzyw sztucznych. Natomiast zmiana miejsca zagospodarowania tych odpadów jest niemożliwa ze względu na podpisaną umowę z podmiotem odbierającym odpady komunalne, tj. AVR S.A

. - wyjaśnia Arkadiusz Pypłacz

Nie oznacza to jednak, że nic się nie zmieni. Pracownicy firmy AVR S.A. zostali wyposażenie w specjalne narzędzia - gracki i próbują za ich pomocą teraz opróżniać pojemniki. Muszą to robić bardzo ostrożnie, żeby ich nie uszkodzić. Nie zawsze da się zawartość poluzować na tyle, żeby odpady mogły zostać bezpiecznie odebrane. Część jest mocno ubita a i bywa przymarznięta.

- By zminimalizować problemom marznących bioodpadów, Zarząd Związku postanowił zakupić i przekazać mieszkańcom specjalne torebki papierowe. Torebki te będzie można odbierać w biurach obsługi klienta firmy AVR S.A w Chrzanowie, Libiążu i Trzebini - dodaje przewodniczący, który zachęca także do korzystania z własnych papierowych toreb, które często otrzymujemy w sklepach. Warto również kompostować bioodpady.

Wiele osób już wcześniej skarżyło się na uszkodzone podczas opróżniania pojemniki na odpady. Problem ten uwidocznił się po 1 września br., gdy kosze przeszły na własność mieszkańców. Umowa nie przewiduje wymiany kubłów, gdyż są one ich własnością, nie jak do tej pory firmy odbierającej odpady.

W razie uszkodzenia należy złożyć reklamację. Niestety wielu ludzi nie doczekało się odpowiedzi lub była ona negatywna. W tej sprawie interwencję podjęli radni z Libiąża Agnieszka Siuda oraz Piotr Klupa, którzy chcą złożyć przeciwko firmie AVR S.A pozew zbiorowy.

FLESZ - Problem z odbiorem bioodpadów w Chrzanowie