Andrzej Walus, który już 18 lat sprzedaje na chrzanowskim placu targowym obuwie, także zamierza się pakować. - Handluję tym samym asortymentem na targu w Jaworznie i Oświęcimiu. Nigdzie kupcy nie są tak lekceważeni i źle traktowani, jak tu, w Chrzanowie - przekonuje pan Andrzej.
Kilka miesięcy temu chciał przejąć jedną z sąsiednich budek, po znajomym, który zrezygnował z dzierżawy. Zamierzał powiększyć swój kram. Usłyszał jednak, że gmina nie wynajmuje już pomieszczeń. - Burmistrzowi nie zależy już nawet na zyskach. Chce uśmiercić to targowisko - przekonuje pan Andrzej. Gdy zainwestował kilkaset złotych w płytki, którymi wyłożył placyk przed swym kioskiem, natychmiast przyszło do niego pismo z gminy nakazujące usunięcie płytek.
- Podobnie było z daszkami. Ludzie zainstalowali daszki, by woda nie spływała na towar ani na głowy klientów. Teraz wszyscy muszą je likwidować - denerwuje się kupiec.
Burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski odpiera zarzuty. - Nikt nie zamierza niczego uśmiercać - przekonuje. Przyznaje, że nakazał kupcom zlikwidować daszki, bo zrobili je bez pozwolenia, łamiąc przepisy przeciwpożarowe. - Z płytkami u pana Walusa było podobnie. Także położył je, nie pytając gminy o zgodę. To była samowolka - zaznacza burmistrz. Przyznaje, że gmina nie planuje żadnych kosztownych inwestycji na placu. Nie ma pieniędzy na odwodnienia ani grubsze remonty. Tym bardziej że w planach jest przeniesienie targowiska na ul. 29 Listopada.
- Na pewno jednak, by zapewnić kupcom i klientom bezpieczeństwo, będziemy łatać dziurawą nawierzchnię. Poczekamy tylko na dogodne warunki atmosferyczne - obiecuje Ryszard Kosowski.
Będzie Kleparz
Kupcy handlujący przy ulicy Kusocińskiego mają przedłużoną umowę dzierżawy na rok. Władze Chrzanowa zamierzają przenieść handlarzy na plac przy ulicy 29 Listopada, także w ścisłym centrum miasta, gdzie ma powstać "Kleparz", na wzór tego krakowskiego. Liczą, że pieniądze na ten cel uda się pozyskać z Unii w latach 2014-2020. Aktualnie zaczynają przygotowywać projekt na rewitalizację tego terenu. Póki co, jest pewne, że handlarze, wbrew swojej woli, nie zostaną przesiedleni na ul. Szpitalną.
Studniówki w Małopolsce 2013 [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!