Chrzanów. Kawiarenka Maleńka, bar Promyk i restauracja Bachus. Tam przed laty jadano
Karczmy, bary i restauracje od zawsze pełniły ważną rolę w społeczeństwie. Były nie tylko miejscami, w którym mogą pożywić się i odpocząć strudzeni podróżni oraz mieszkańcy. Były one także miejscem wymiany informacji. Któż bowiem lepiej niż karczmarz wiedział co dzieje się w mieście, znał wszystkie plotki. Były to także miejsca, gdzie odbywał się handel, prowadzono interesy, a także rozstrzygano spory.
Karczmy były miejscami, gdzie podróżni mogli dowiedzieć się czegoś o okolicy. Z kolei mieszkańcy chodzili tam, by usłyszeć wieści ze świata. Było to ważne miejsce wymiany informacji. W Chrzanowie bardzo długo, bo aż do II wojny światowej działała karczma przy ul. Śląskiej 1, którą prowadziła Marianna Radymowa - mówi Marta Gawor, Kustosz Muzeum w Chrzanowie.
Jednym z kultowych miejsc był Bar Myśliwski mieszczący się przy ul. Mickiewicza 8, który następnie działał przy rozwidleniu ul. Sienkiewicza i Balińskiej. Jego założycielami i właścicielami byli Bolesław i Marianna Rusek. Poza alkoholami serowano tam flaki, fasolkę po bretońsku oraz słynny bigos myśliwski. Młodsi mogli zamówić tam wodę sodowa lub oranżadę.
Bar ten był popularny zwłaszcza wśród furmanów, niektórzy mówili, że "to bar, do którego bez bata się nie wchodzi". Przepis na kultowy bigos myśliwski do dziś krąży w rodzinie - mówi Kamil Bogusz, dyrektor Muzeum w Chrzanowie.

W dwudziestoleciu międzywojennym dużym powodzeniem cieszyły się także pokoje do śniadań. Takie w Chrzanowie prowadzili Adolf Kotłoński przy ul. Grunwaldzkiej, Franiczek Czapla przy Alei Henryka i Jan Wegiel przy ul. Dobczyckiej.
Największym sentymentem darzone są jednak bliższe nam czasy, czyli PRL. Był to rozwój gastronomii, a w szczególności barów mlecznych. To wówczas działały wspomniane kawiarenka Maleńka, bar Promyk oraz restauracja Bachus czy Tęczowa. Z tego okresu zachowało się dużo zdjęć przedstawiających te lokale. Można je zobaczyć na wystawie.
Te lokale cały czas żyją we wspomnieniach starszych mieszkańców Chrzanowa, którzy doskonale ja pamiętają i darzą ogromnym sentymentem - dodaje Marta Gawor.
Poza wspomnianymi fotografiami na wystawie można zobaczyć wiele zabytkowych przedmiotów jak np. kufle i butelki. Prawdziwą perełką jest szynkwas będący na wyposażeniu karczmy wyszynkowej. To specjalne miejsce, przy którym kupowano trunki. Posiada ono ladę oraz krany, z których nalewano alkohol. Wyszynki były to z kolei miejsca, które można by współcześnie nazwać barami.

Bądź na bieżąco i obserwuj
- Dni Chrzanowa 2024. Agnieszka Chylińska i Happysad gwiazdami święta miasta
- Tak ma wyglądać "Nowa Siersza", czyli domy i mieszkania dla 1760 osób
- "Najpiękniejsze" dziury na drogach powiatu chrzanowskiego. Która jest numerem jeden?
- Zawody Runmageddon Kids w Chrzanowie już w maju. Ruszyły zapisy
- Libiąż. Co z budową komisariatu policji? Od ponad roku nic się nie dzieje
- Droga rowerowa nad Chechło i do Puszczy Dulowskiej już prawie gotowa