https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciało w zalewie miejskim w Pińczowie. Zauważył je przechodzień

(MINOS)
Ciało 61-letniego mężczyzny znaleziono w poniedziałkowy poranek w zalewie miejskim w Pińczowie. Trwa ustalanie jak doszło do tragedii. Policjanci wstępnie wykluczyli, by ktoś się do niej przyczynił.

ZOBACZ także:
Pijany kierowca ze Szczecina otarł się o śmierć. Barierka przebiła przednią szybę

(dostawca: TVN24/x-news)

Około godziny 8.30 w poniedziałek z policjantami skontaktował się przechodzień idący ulicą Pałęki nad zalewem miejskim w Pińczowie.

- Mężczyzna telefonicznie zaalarmował dyżurnego pińczowskiej policji, że widzi w wodzie zwłoki mężczyzny - opowiada młodszy aspirant Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Stróże prawa poprosili o pomoc strażaków. Zastęp ratowników ruszył na miejsce wozem z przyczepką, na której był ponton. Gdy dotarli do celu okazało się, że jego wodowanie nie będzie konieczne.

- Mężczyzna nie dający oznak życia znajdował się w wodzie około metr od brzegu. Strażacy wydobyli go używając podręcznego sprzętu. Wezwany na miejsce lekarz potwierdził, że człowiek nie żyje - relacjonują strażacy.

Odnalezionym okazał się 61-letni mieszkaniec miasta. Na miejscu działali biegły lekarz, policjanci i prokurator. Wstępnie wykluczono, by do śmierci mężczyzny ktoś się przyczynił. Stróże prawa będą teraz odtwarzać ostatnie godziny życia 61-latka i ustalać jak doszło do tragedii.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obserwator

Tylko jeden zastęp straży pożarnej? To niesłychane, nie żyje człowiek i tylko jeden zastęp. Do kolizji drogowej przyjeżdżają co najmniej cztery zastępy w tym trzy ochotnicze.

G
Gość

..wstępnie wykluczyli, by ktoś się do niej przyczynił...

 

Zawsze ten sam idiotyczny dopisek. Chyba celowo to robicie, by ludzi denerwować, bo "wstępnie" to sie nie ta tak ważnych kwestii ocenić. Tym bardziej tak pisać przed dokładnym badaniem, bo to wprowadzanie w błąd po prostu.


 

 

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska