Gdy autokar z hokeistami "Pasów" kilkadziesiąt minut po przerwaniu spotkania chciał odjechać spod Miejskiej Hali Lodowej, barykadę ustawili miejscowi kibole.
Najbardziej krewcy sympatycy drużyny Podhala zachowywali się na tyle agresywnie, że autokar nie mógł wyruszyć w drogę powrotną do Krakowa. Podobno doszło do odpalenia rac i niewybrednych wyzwisk.
Komunikat w tej sprawie, zamieszczony poniżej, wydała oficjalna strona Cracovii.