Urodzony w Popradzie prawoskrzydłowy pozostanie w Krakowie przez co najmniej rok. W minionym sezonie zagrał w 53 meczach, strzelił 19 goli, miał 37 asyst.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Ważne dla mnie było pozostanie z drużyną i z chłopkami,z którymi stworzyliśmy mistrzowski team. Szykuje się przed nami wielkie wyzwanie w postaci Hokejowej Ligi Mistrzów i walki z GKS-em Tychy, o obrońe tytułu - mówił Svitana w rozmowie z oficjalną stroną klubu. - Będąc częścią Cracovii, zawsze myślałem o tym, ile moja gra daje drużynie. Oczywiście, jak każdy hokeista, lubię punktować, ale najważniejsze, by wygrywały "Pasy".