Początek meczu w wykonaniu podopiecznych trenera Rudolfa Rohaczka był piorunujący. Już w 28 s bramkę zdobył Racuk, a 30 s później D. Kapica wykorzystując podanie Wronki zza bramki. Goście jednak nie załamali się i Heikkinen trafił po rykoszecie. Jeszcze w tej tercji sanoczanie doprowadzili do wyrównania – krążek w neutralnej tercji przejął Ahoniemi i po rajdzie ograł Husaka, następnie Stojanovicia i ulokował krążek w pustej bramce. Ten sam zawodnik 2 min później zdobył kolejnego gola, obrócił się przed bramką i strzelił nie do obrony.
W II tercji strzelał Wronka, golkiper sanoczan odbił krążek, ale wobec dobitki Guli był bezradny. Krakowianie potwierdzili przewagę golem Nemca. Gdy gospodarze grali 5 na 3 zdobyli gola na 5:3. W ostatniej tercji sanoczanie nie poddawali się i zdobyli kontaktowego gola. A potem doprowadzili do remisu.
Jednak ostatnie słowo należało do gospodarzy. Gdy grali w przewadze, premierowego gola w „Pasach” zdobył Łyszczarczyk.
Comarch Cracovia – Marma Ciarko STS Sanok 6:5 (2:3, 3:0, 1:2)
Bramki: 1:0 Rac (Sawicki) 1, 2:0 D. Kapica (Wronka) 1, 2:1 Heikkinen 3, 2:2 Ahoniemi 17, 2:3 Ahoniemi 19, 3:3 Gula (Wronka) 27, 4:3 Nemec (Husak, Racuk) 36, 5:3 Jezek (Sawicki, Rac) 37, 5:4 Lorraine ( Makela, Harila) 47, 5:5 Makela (Heikkinen) 56, 6:5 Łyszczarczyk (Gula, Polak) 57
Cracovia: Stojanović - Kinnunen, Jezek, Kasperlik, Rac, Sawicki - Saur, Gula, Wronka, Polak, D. Kapica - Krejci, Graborenko, Nemec, Racuk, Łyszczarczyk – Husak, Dziurdzia, Brynkus, Michalski, Tomi.
Sędziowali: P. Pyrskała, M. Bucki. Kary: 6 – 12 min. Widzów: 400.
Sportowy24.pl w Małopolsce
