Podhale z dziurawą obroną
Podhale w dwóch ostatnich meczach straciło 20 bramek, strzelając jedną. „Pasy” natomiast w tym sezonie spisują się lepiej niż można było przypuszczać (choć ostatnio uległy JKH 2:3), więc faworyta spotkania trzeba było upatrywać w drużynie gospodarzy. I to się całkowicie potwierdziło, choć przez pół meczu nowotarżanie dzielnie się bronili.
Miejscowi musieli bronić się podczas gry w osłabieniu (dwukrotnie na początku meczu), a gdy pierwsza kara się skończyła na bramkę gości szarżował Collin Shirley, ale nie oddał strzału. Młodzieżowy skład nowotarżan (9 młodych zawodników) długo opierał się atakom gospodarzy (6 młodzieżowców). A ci nie mieli pomysłu na rozmontowanie nowotarskiej defensywy.
Saur "napoczął" nowotarżan
W drugiej tercji nadal więcej z gry miały „Pasy”, ale Jiri Gula nie pokonał Pawła Bizuba strzałem z linii niebieskiej, a w 27 min Antoni Dziurdzia choć ładnie odwrócił się przed bramkarzem, ale trafił wprost w niego. Gospodarze dopiero gdy zagrali w przewadze znaleźli sposób na Bizuba. Jakub Saur popisał się pięknym strzałem w „okienko” i było 1:0.
Gol, którego nie było
W 38 min „Pasy” za sprawą Damiana Kapicy podwyższyli prowadzenie, ale sędziowie orzekli, że był spalony. Sekundy później wątpliwości już nie było, a do siatki ponownie trafił D. Kapica. Goście odpowiedzieli trafieniem do siatki w wykonaniu Tomasa Franka gdy wybrzmiała już syrena kończąca tercję. Sytuacja była analizowana przez sędziów na wideo i arbitrzy gola nie uznali, gdyż padł ułamki sekund po zakończeniu tercji.
Dwie bliźniacze akcje Comarch Cracovii
Ledwo co zaczęła się ostatnia odsłona a Iwan Jacenko wyrwał się z własnej tercji, gdy krakowianie grali w osłabieniu i w sytuacji sam na sam z bramkarzem pokonał go. Gdy skończyła się kara, miejscowi mieli bliźniaczą sytuację, tym razem w roli głównej wystąpił zjeżdżający z ławki kar Saku Kunninen. Mecz był w tym momencie rozstrzygnięty.
Comarch Cracovia – Tauron Podhale Nowy Targ 4:0 (0:0, 2:0, 2:0)
Bramki: 1:0 Saur (D. Kapica, Gula) 32, 2:0 D. Kapica (Bodrow, Nemec) 39, 3:0 Jacenko (Woroszyło) 41, 4:0 Kunninen (D. Kapica) 42.
Cracovia: Pieriewozczikow – Gula, Saur, Nemec, Bodrow, D. Kapica – Dudas, Muller, Csamango, Kamiński, Brynkus – Gosztyła, Kunninen, Shirley, Jacenko, Woroszyło oraz Augustyniak, Bezwiński, Dziurdzia.
Podhale: Bizub – Kolusz, Mrugała, Pugołowkin, Bryniczka, Bondaruk – Szurowski, Sulka, Siuty, Majoch, Franek – Tomasik, Michalski, F. Kapica, Słowakiewicz, B. Wsół – Kamieniecki, P. Wsół, Saroga, T. Kapica, Bochnak
Sędziowali: M. Baca, B. Kaczmarek. Kary: 10 – 6 min Widzów: 500.
- Wędkarstwo to męski sport? Nieprawda! One łowią piękne ryby i chwalą się tym w sieci
- Siatkarze reprezentacji Polski, jakich nie znacie: na plaży, w wannie, na strzelnicy
- Błotne piekło w Kryspinowie! Ekstremalne warunki podczas Runmageddonu
- Kraków. Wszystkie kluby piłkarskie [ZDJĘCIA]
- Piękne żony i dziewczyny siatkarzy na podium! Pierwsza taka dekoracja. Galeria zdjęć!
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
