To zimowa ofensywa transferowa. Przed wtorkowym meczem z JKH Jastrzębie-Zdrój pozyskano fińskiego napastnika Jaakko Turtianena, a kolejnym ruchem transferowym okazało się zakontraktowanie Kamila Kalinowskiego. Napastnik reprezentował ostatnio barwy GKS Tychy.
W Krakowie spotka dobrze znanego sobie kolegę - Mateusza Bepierszcza. Razem grali w Unii Oświęcim, a ostatnio w Tychach. Bepierszcz przyszedł wcześniej do Comarch Cracovii, bo przed rozpoczęciem tego sezonu. Kalinowski ma 26 lat i jest wychowankiem Sokołów Toruń.
Wraz z tyską drużyną wywalczył mistrzostwo Polski i dwa srebrne medale. Ma w kolekcji też Puchar Polski i Superpuchar. BYł reprezentantem naszego kraju.
- Zdecydowałem się na przyjście do Comarch Cracovii, by mieć możliwość częstszej gry i walczyć o najwyższe laury - powiedział zawodnik dla klubowego portalu tuż po złożeniu podpisu pod kontraktem.
Jest duża szansa, że zawodnik zadebiutuje w nowych barwach w niedzielnym meczu krakowian w Opolu z Orlikiem.
Kibice Comarch Cracovii oklaskiwali zwycięstwo hokeistów [ZDJĘCIA]