Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia: czas na wielkie testy

Jacek Żukowski
Piotr Polczak jest w tej chwili jednym z tych piłkarzy, którzy w Cracovii grają najdłużej
Piotr Polczak jest w tej chwili jednym z tych piłkarzy, którzy w Cracovii grają najdłużej Andrzej Banaś
Piłkarze Cracovii zaczęli treningi ledwie w piątek, a już trener Jurij Szatałow miał okazję przyglądnąć się aż siedmiu nowym zawodnikom. Do grupy testowanych sześciu piłkarzy dołączył w sobotę Serb Zvonimir Stanković.

To zawodnik, który występuje na pozycji lewego obrońcy, ma 27 lat. Ostatnio występował w bułgarskim Lokomotivie Sofia. Będzie przebywał na testach do wtorku. Zgodnie z tym, o czym informowaliśmy w sobotę, sprawdziany zakończył Dawid Krieger, który wrócił do Energie Cottbus. Nie oznacza to jednak wcale, że "Pasy" nie interesują się już tym zawodnikiem. - Zaprezentował się z dobrej strony i widać, że ma potencjał - mówi dyrektor sportowy Cracovii Tomasz Rząsa. - Jest młodym, utalentowanym i szybkim napastnikiem. W najbliższym czasie będziemy się zastanawiać i podejmować decyzję odnośnie jego przyszłości.

Piłkarze Cracovii rozpoczęli przygotowania

W poniedziałek na zajęciach ma się pokazać trzech nowych zawodników - dwóch z nich to będą napastnicy. Z kolei zabraknie trzech piłkarzy z już testowanej grupy, których nie widzi w składzie Cracovii trener Jurij Szatałow. Testyt testami, ale w Cracovii zostało wielu tych zawodników, którzy będą decydować o obliczu zespołu w rundzie rewanżowej. Jednym z nich jest Piotr Polczak. - Przed pierwszym treningiem wyznaczyłem sobie jakieś cele - mówi krakowski defensor. - Najważniejsza będzie oczywiście walka o utrzymanie. Myślę, że każdy z wiarą do tego podchodzi. Ta drużyna będzie teraz inna, bo nawet gdy wchodzi się do szatni widać, że jest dużo nowych twarzy - można się zastanawiać, czy jest to szatnia Cracovii czy jakiejś innej drużyny? Zobaczymy jak się to wszystko rozwinie, teraz jest okres transferowy, dużo będzie zmian, oczywiście chcemy, aby przerodziło się to w jakość.

Polczak gra w Cracovii od wiosny 2008 r. Zmieniali się jego partnerzy na środku obrony, a on cieszył się zaufaniem kolejnych szkoleniowców - Majewskiego, Płatka, Lenczyka czy Ulatowskiego. Także u Szatałowa jest podstawowym zawodnikiem w jedenastce, filarem. - Filarem to jednak może nie jestem - mówi obrońca. - Ale jestem jednym z tych, którzy są tutaj najdłużej. Wiele zmian już przeżyłem.
Krakowianie trenują na sztucznym boisku przy ul. Wielickiej. U progu wejścia w okres przygotowawczy czekać ich będzie sporo zajęć na siłowni. - Na razie trzeba uważać na kontuzje - mówi Piotr Polczak. - Zderzyłem się już podczas gry z kolegą, ale to nie jest nic wielkiego, drobne naciągnięcie mięśnia. Na pewno sztuczna murawa nie ułatwia zadania, trening jest typowo wprowadzający. Po takiej przerwie każdy z chęcią przyszedł na trening, po cięższych zajęciach może być znużenie, ale teraz widać zaangażowanie u każdego z nas. Zresztą podczas urlopów nie było tak, że nikt nic nie robił. Mieliśmy rozpisane, co każdego dnia mamy wykonać. Nie był to miesiąc leniuchowania.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska