https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia gra w niedzielę o wszystko

Jacek Żukowski
Jan Hubrich
Cracovia wiosną tego roku każdy mecz grała o wszystko. Choć to dopiero 1/4 sezonu, teraz też zaczyna mecze o wszystko. Wiele zależeć będzie od niedzielnej konfrontacji ze Śląskiem Wrocław (godz. 14.30). Jeśli "Pasy" przegrają - osiądą na dnie na dłużej, bo już są na ostatnim miejscu. Jeśli wygrają, mają szansę na awans, może nawet o kilka miejsc. Dla szkoleniowca Cracovii Jurija Szatałowa jest to mecz prawdy. Jeśli jego zespołowi się nie powiedzie - trener też najprawdopodobniej pożegna się z zespołem.

Czytaj także: Przed meczem Cracovii ze Śląskiem Wrocław: sypie się druga linia Pasów

Do Krakowa przyjeżdża ze Śląskiem trener Orest Lenczyk. Szkoleniowiec, który ma wiele do udowodnienia. Przed poprzednim sezonem, gdy utrzymał "Pasy" w ekstraklasie, w "nagrodę" został zwolniony z pracy. Prezes Janusz Filipiak zapewne do dzisiaj przeklina ten moment.

"Pasy" popadły bowiem w ogromne tarapaty za kadencji Rafała Ulatowskiego i potem do ostatnich minut poprzedniego sezonu drżały o byt. A Lenczyk, który objął zespół Śląska w równie złej sytuacji - Cracovia miała wtedy 3 punkty, wrocławianie zaledwie o "oczko" więcej - potrafił wywalczyć ze Śląskiem wicemistrzostwo!

Lenczyk jeszcze nie gościł w Krakowie, odkąd został trenerem wrocławian, na wiosnę, w meczu na własnym boisku zremisował z Cracovią 0:0. - Właściwie nie powinienem się wypowiadać o tym zespole, bo zostało tam dwóch, trzech piłkarzy, z którymi pracowałem - mówi Orest Lenczyk. - To nie jest drużyna do spadku. Ma kameralny stadion. Pod względem psychofizycznym nie będzie to łatwy mecz.

Cracovia zaś ma małe kłopoty kadrowe - Suworow jest zawieszony na pół roku, z powodu kontuzji nie może nadal grać Hesdey Suart, chory jest Mateusz Bartczak, a Mateusz Żytko musi odpocząć, gdyż ostatnio wiele ma na sumieniu. W dodatku wczoraj okazało się, że nie wiadomo, czy trener Szatałow będzie mógł skorzystać w tym meczu z Koena van der Biezena, który wyleciał do Holandii, gdzie jego narzeczona spodziewa się dziecka.

- Jeśli wróci na czas, będzie brany pod uwagę - mówi szkoleniowiec. - Wiemy, czego się spodziewać po Śląsku, to zgrany zespół, jego zawodnicy trzy lata grają już razem, poprawnie zaprezentowali się w pucharach. Teraz też mają kryzys, ale może mniejszy niż my, choć przegrali dwa ostatnie mecze. Mam jednak nadzieję, że ta siódemka [7. kolejka - przyp. żuk] będzie dla nas szczęśliwa.

Przed rokiem to właśnie w siódmej kolejce "Pasy" sięgnęły po pierwsze punkty, pokonując Arkę Gdynia na otwarcie stadionu. Miały wtedy trzy punkty. Ile będzie miała Cracovia po tym meczu? Na razie zgromadziła tylko dwa.

Śląsk to bardzo groźny rywal, mający w swym składzie niezłych zawodników, szczególnie w linii pomocy, z Sebastianem Milą na czele, który potrafi wypracować pozycje kolegom.

Szatałow musi dokonać kilku zmian, wygląda na to, że w obronie dojdzie do jednej w porównaniu z ostatnim meczem - Żytkę zastąpi Nawotczyński, w pomocy Bartczaka zastąpi Boljević, a w ataku van der Biezena - Niedzielan, który wczoraj dopiero po raz pierwszy w tym tygodniu trenował z zespołem wcześniej bowiem leczył kontuzję stopy. Będzie musiał grać Cahalon, który w swoim debiucie przed tygodniem nie zachwycił.

- Nawotczyński jest w coraz lepszej formie - podkreśla szkoleniowiec. - Jak się zmieni jedna pozycja w obronie, to jeszcze nie jest nic strasznego. - Cahalon wiele rozmawia z Arkiem Radomskim. Na pewno wiele dzięki temu skorzysta. Natomiast z formą fizyczną jest tak, że w ciągu tygodnia nie dojdzie jeszcze do siebie.

Transmisja meczu w Canal Plus Sport w niedzielę o godz. 14.30.

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ś
Śląsk Wrocław
Na pole, barany wypasać!
K
Krakus
Rozprawkę piszesz na polski? Dosyć mierna jak na gimnazjum.
Ś
Śląsk Wrocław
Nie unoś się tak, bo Ci zaszkodzi i przymkną na Babińskiego... Wiem, że Cię boli, że mieszkasz w dziurze zwanej Krakowem i zazdrość najwyraźniej zżera, że nie we Wrocławiu, czy gdziekolwiek indziej, gdzie choćby powietrze jest czystsze (Kraków ma najgorsze w kraju, jak nie wierzysz to sprawdź) i choćby jako taka cywilizacja. Widać tamtejsze powietrze źle na główki działa, bo się tam tylko z maczetami potraficie ganiać, macie drożyznę, syf na większości ulic i mało nie zbankrutowaliście niedawno, bo brakło w budżecie 200 baniek. Został Wam Wawel z Zimnym Lechem, barany na Błoniach i Zagłębie Modlitewne w Łagiewnikach i laski co się po pijaku puszczają z pijanymi Brytolami. Cóż na wschód od Wrocławia Azja się zaczyna... :P

A tak przy okazji, z ciekawości -wspomniana przez Ciebie Kałuża (piszesz z dużej litery wiec zakładam, że to jakaś nazwa własna) to jakaś wiocha w Krakówek włączona czy co?
R
R22
Jesteś z dzieciakiem z Kałuży nastukałeś o Krakowie i czekasz na odpisy
Ś
Śląsk Wrocław
Cracovia kanałami. :)

Wielki Krakówek -trochę zabytków, Nowa Huta i przyłączone w2 obręb miasta okoliczne wiochy. Centusie, barany paść a nie w piłkę grać. Zresztą już Wam owce na Błonia niedawno przywieźli... :P
k
krakowiak
Mila 2 bramki reszta po jednej i 5:0 Śląsk wygraj mecz
k
krakus
A co Filipiok chce teraz Garbarnie sponsorować
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska