https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia Maraton 2018. Najmłodsi też mieli swoje biegowe święto w Krakowie [ZDJĘCIA]

Jacek Żukowski
Cracovia Maraton 2018 - w zawodach rywalizowały także dzieciaki!
Cracovia Maraton 2018 - w zawodach rywalizowały także dzieciaki! Aneta Żurek
Organizatorzy Cracovia Maraton 2018 pomyśleli nie tylko o dorosłych. W rywalizacji sportowej, na stadionie krakowskiej Wisły, wzięły udział także dzieciaki!

Na stadionie miejskim im. Henryka Reymana mogli się sprawdzić w Mini Mini Cracovia Maraton. Dzieci w wieku od 3 do 12 lat podzieleni na grupy: Szkraby, Gagatki, Ancymony, Urwisy miały do pokonania odpowiednio 100, 200, 300 i 400 metrów. Wiadomo, że w tej kategorii wiekowej rywalizacja zwykle jest najbardziej zacięta. Nie brakowało więc łez szczęścia i rozpaczy. Prawdziwej sportowej walki, pasji, determinacji i poświęcenia, ale też rozczarowań i smutku.

17. PZU Cracovia Maraton 2018. Wielka walka w Krakowie z kilometrami i upałem. Wygrał Berga Birhanu Bekele [ZDJĘCIA, WYNIKI]

Cracovia Maraton 2018 za nami. Zawodnicy zmagali się nie tylko z trasą, ale i z upałem!

17. PZU Cracovia Maraton 2018. Wielka walka w Krakowie z kil...

Cracovia Maraton 2018 - zdjęcia z trasy maratonu

Cracovia Maraton 2018. Biegacze walczyli w Krakowie [ZDJĘCIA Z TRASY]

Cracovia Maraton 2018 - bieg nocny na 10 km

Cracovia Maraton 2018. Bieg nocny na 10 km przebiegło 3500 o...

Cracovia Maraton 2018 - minimaraton im. Piotr Gładkiego

Cracovia Maraton 2018. Biegacze wystartowali w Minimaratonie...

Cracovia Maraton 2018 - bieg na rolkach

Cracovia Maraton 2018 na rolkach. Zobacz jak sobie radzili ś...

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rodzic
Wydawanie numerów startowych przez 4 osoby ktore miały obsłużyć 1000 osób to była jakaś kpina, ale wpuszczenie rodziców z dziećmi, często z wózkami jednym wejściem na stadion, gdzie w najwęższym miejscu było również przygotowane wejście dla dzieci dopiero było super pomysłem. Ludzie się przeciskali, dzieci czekające na wyścig były zgniatane w tłoku ludzi a wokół mnóstwo ochroniarzy pilnujących porządku jak podczas meczu. Po przekazaniu dziecka rodzice mieli biec między krzesełkami aby odebrać dziecko z mety, bo droga wzdłuż murawy została zagrodzona. Nie trzeba być geniuszem, aby policzyć że z 1000 dzieci prawdopodobnie przyjdzie przynajmniej 2 tyle rodziców. Głębokie słowa uznania za taką organizację. Pamiętna data 15 kwietnia 1989 roku ciśnie się na usta, jak się coś takiego widzi.
L
Luckyluke
Organizacja mini maratonu, a w szczególności wydawanie pakietów startowych to totalna wpadka organizacyjna. Chaos to zbyt łagodne określenie tego co się działo. Zadanie przerosło organizatorów.
r
reggre
Organizatorzy pomyśleli jak przyciągnąć jeleni i zarobić na reklamach ,żarciu z budki i innych odpustowych "atrakcjach" .

Organizatorzy zarabiają na reklamach a kierowców krew zalewa ,gdy zamykane są ulice Krakowa ,który ma taki układ komunikacyjny ,że wystarczy wypadek na 1 pasie Alei i stoi całe miasto . Złorzeczeń kierowców pod adresem organizatorów i urzędników wydających zgodę na takie imprezy nawet nie przytaczam ,bo gdyby tylko ułamek z nich się spełnił to wszyscy oni razem na wieki wieków smażyli by się w piekle .

Reasumując , mieszkańcy Krakowa nie mają z takich imprez żadnych korzyści tylko kłopoty i urzędnicy powinni się nad tym zastanowić zanim bezmyślnie wydadzą zgodę na zablokowanie połowy miasta.

natomiast pasjonaci maratonów mogą sobie organizować podobne imprezy poza Krakowem ,skoro nie mogą żyć bez biegania , tylko cwaniaki organizujący całe przedsięwzięcie nie zarobią na reklamach i dlatego usilnie zabiegają o organizacje biegów w Krakowie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska