
RAFAEL LOPES 4
Trochę rozruszał po przerwie atak "Pasów", ale furory nie zrobił. Miał jedną szansę bramkową, ale przegrał pojedynek z Majeckim. Musi być sfrustrowany, bo dawno już nie zdobył gola, a jego licznik bramek zatrzymał się na siódemce.

PELLE VAN AMERSFOORT 4
Podobnie jak Rafael Lopes wszedł na boisko w drugiej połowie. Bardzo niewiele zdziałał, choć generalnie "Pasy" zaczęły trochę lepiej grać. Holender jednak nie został zapamiętany z choćby jednej dobrej akcji.

IVAN FIOLIĆ 3
Podobnie jak Florian Loshaj, sprowadzony zimą zawodnik miał dawać jakość. Tytuły mistrza Chorwacji były dobrą rekomendacją. Ustawiany jest na skrzydle, choć widać, że nie jest ono jego domeną, że lepiej czuje się w grze kombinacyjnej. Generalnie spory zawód.