Pauzę za żółte kartki odcierpiał już Marcin Budziński, którego zabrakło w meczu z Wisłą Płock. Na wtorkowym treningu doznał jednak kontuzji i musiał przedwcześnie zakończyć zajęcia. Zawodnik podkręcił staw skokowy i jego występ w piątkowym meczu stoi pod znakiem zapytania. Oficjalna strona klubu informuje, że "dzisiaj miał robione USG, wydaje się jednak, że nie jest to poważna kontuzja".
Nie trenował też Mateusz Cetnarski, który jest chory. Nie jest to poważna choroba, raczej mocniejsze przeziębienie, ale też nie ma pewności, czy zawodnik dojdzie do siebie do piątku. Nie wznowił jeszcze zajęć z drużyną Krzysztof Piątek, który miał ostatnio skręcony staw skokowy. Dzisiaj trenował indywidualnie.
Przypomnijmy, że kontuzjowani są Miroslav Covilo (nie zagra już w tym sezonie), Piotr Malarczyk (wróci do gry najwcześniej na rundę dodatkową) oraz Paweł Jaroszyński. Po pauzie za kartki wróci natomiast Jakub Wójcicki. Niemniej sytuacja zespołu trenera Jacka Zielińskiego w kontekście konfrontacji ze Śląskiem jest nie do pozazdroszczenia. Brakuje bowiem aż sześciu zawodników, którzy do niedawna grali w podstawowym składzie.