Fatalnie zaczął się ten mecz dla przyjezdnych – już w 4 min. Podobnie jak pierwszy zespół „Pasów”, także rezerwa dała się zaskoczyć po rzucie rożnym – Rafał Michalik zaskoczył Adama Wilka.
Szybko, bo już w 9 min mógł odpowiedzieć Mateusz Pieńczak, który strzelał głową. Ale zarówno to uderzenie jak i poprawkę Doriana Pituły odbił bramkarz gospodarzy Arkadiusz Cynar. Potem z dystansu uderzali Robert Ożóg i Mateusz Supryn – w obu przypadkach golkiper gospodarzy miał problemy, ale wyszedł obronna ręką z tych sytuacji.
W 61 min musiał wykazać się Wilk, broniąc uderzenie Jakuba Janika po którym piłka zmierzała pod poprzeczkę. W 70 min miejscowi wygrywali już dwoma bramkami – Arkadiusz Gil wyłożył piłkę Arkadiuszowi Dziedzicowi, który nie dał szans Wilkowi. W 83 min wróciła nadzieja do zespołu „Pasów” za sprawą Sebastiana Strózika, który płaskim strzałem zmusił do kapitulacji Cynara.
W 87 min przed szansą stanął Michał Wiśniewski, ale jego uderzenie obronił bramkarz. Gospodarze kończyli mecz w „10”, ale gościom zabrakło już czasu, by to wykorzystać.
KS Wiązownica - Cracovia II 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Michalik 4, 2:0 Dziedzic 70, 2:1 Strózik 83
KS Wiązownica: Cynar - Gliniak (68 Gil), Sokołenko, Staszczak, Bentkowski (60 Janik) - Szafar, Michalik, Lorenc, Wydra (60 Kumor) - Rop, Dziedzic
Cracovia II: Wilk - Bracik, Jarzynka (58 Vinicius), Pieńczak, Zaucha - Pik (73 Stachera), Pituła (66 Malisz),, Supryn, Ożóg (73 Bała), Wiśniewski – Strózik.
Sędziował: Marcin Kluk (Zamość). Żółte kartki: Sokołenko, Bentkowski, Lorenc, czerwona: Sokołenko (druga żółta, 90+2). Widzów: 200.
Cracovia. Wnioski po meczu Cracovii ze Śląskiem Wrocław
Cracovia. Oceniamy piłkarzy "Pasów" za mecz ze Śląskiem Wrocław
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. Lucas, syn Clebera, jest w Grecji
- Miłość do klubu wyrażona na ciele - tatuaże kibiców Wisły
- Wisła Kraków wzmocniła się rzutem na taśmę
- Ci piłkarze Cracovii mają walczyć o tytuł mistrza
- Tak polskie zawodniczki ozdabiają swe ciała
- Zobacz, jak wygląda Wisła Kraków po transferowej rewolucji
