Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cudze pensje bywają kością niezgody

Redakcja
Czuję ogromny dyskomfort, czytając publikowane przez was tabele zarobków przedstawicieli różnych zawodów. Niby wie się, komu wiedzie się dobrze, a komu źle, ale gdy się liczby ujrzy czarno na białym, ogarnia poczucie niesprawiedliwości.

Pomijam już krociowe zarobki niektórych prawników, które może zresztą zostaną ukrócone uwolnieniem tych zawodów. Myślę, że podatnik ma jednak prawo wyrażać pogląd co do uposażeń sfery budżetowej. Ku mojemu zdziwieniu nauczyciele, którzy notorycznie biadolą na swój los, są - jak na polskie warunki - opłacani przyzwoicie. Podwyżki i premie otrzymują poniekąd z automatu, na podstawie liczby przepracowanych lat i awansu uzyskiwanego dzięki przedstawieniu wymaganych dokumentów. Nie ma tu nic do rzeczy fakt, czy są dobrymi pedagogami.

Zupełnie nieźle zarabiają też pielęgniarki, przy czym ten zawód, jak rzadko który, wymagałby polaryzacji uposażeń. Zawsze z podziwem patrzę na siostry instrumentariuszki, a nie mogę się nadziwić tylu wałkoniącym się w przychodnianych rejestracjach. Lektura waszych list skłania mnie jednak do jeszcze jednej refleksji: z jednej strony dostajemy wiedzę o przykładowych zarobkach, z drugiej - pożywkę do zazdrości, często uzasadnionej. Skoro jednak nie mamy żadnego wpływu na wysokości cudzych pensji, to może lepiej pozostać w iluzorycznym świecie mitycznych zarobków polskiego hydraulika, niekoniecznie w Paryżu, a o swoich, humanisty, po prostu starać się zapomnieć.

Typowi Kowalscy

Nasz adres: "Gazeta Krakowska", al. Pokoju 3, 31-548 Kraków,
[email protected], tel. 12 6 888 301
Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania listów

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska