https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cukiernia Michałek zgodnie z zapowiedziami wznawia działalność. Lokalem po śmierci Piotra Michałka zaopiekuje się jego rodzina

Ewa Wacławowicz
archiwum
Od 29 sierpnia, zgodnie z zapowiedzią Cukiernia Michałek mieszcząca się przy ul. Krupniczej w Krakowie wznowi działalność. Na rodzinę Michałków kilka dni temu spadła tragedia - po długiej chorobie zmarł właściciel cukierni Piotr Michałek. Aż do teraz nie wiadomo było, co dalej z kultowym lokalem. Na szczęście, rodzina Pana Piotra zdecydowała się kontynuować tradycję.

"11-tego sierpnia zatrzymał się dla nas czas…Po ciężkiej chorobie zmarł nasz tata,mąż, śp. Piotr Michałek, który od lat prowadził cukiernię Michałek założoną w 1958r. przez jego ojca Wiesława Michałka" - takimi słowami rodzina zmarłego rozpoczyna wpis na facebookowym profilu Cukierni Michałek.

Dalej rodzina Pana Piotra podkreśla, jak ważne jest dla nich kontynuowanie tradycji.
"Od lat tata wprowadzał nas w szczegóły prowadzenia cukierni. Dla Dziadka i dla Taty priorytetem było utrzymanie jak najwyższej jakości produktów i tradycyjnego smaku. Razem z naszymi współpracownikami, spośród których część z nich praktykowała już za czasów naszego dziadka Wiesława, będziemy kontynuować rodzinną tradycję, niezmiennie oferując Państwu produkty najwyższej jakości z naturalnych składników" - czytamy.

Na koniec, zgodnie z zapowiedziami ogłosili, że cukiernia wznowi działalność 29 sierpnia. Słodkie wypieki będzie można zakupić już od godziny 8 rano.

Kryzys demograficzny. Czy Polsce grozi depopulacja?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska