Do internatu grupa ratowników przybyła na zaproszenie wychowawcy Pauliny Racułt, która postanowiła przeszkolić młodzież z zakresu udzielania pomocy przedmedycznej. Wychowawczyni czernichowskiej młodzieży przypomina, że pomoc udzielona w pierwszych chwilach po wypadku ratuje życie.
- Mimo, iż większość ludzi zna zasady udzielania pierwszej pomocy, w sytuacji nagłej, powypadkowej, zostaje biernym obserwatorem. Przyczyną nieudzielania jej jest najczęściej strach, że zrobi się coś źle, niewiedza i szufladkowanie ludzi na zasadzie "na pewno pijany” - informuje Paulina Racułt.
Przeszkolony świadek zdarzenia staje się odważniejszy. Dlatego strażacy przećwiczyli z młodzieżą zasady udzielania pomocy. Młodzież aktywnie uczestniczyła w godzinnym spotkaniu.
Zajęcia miały na celu oswajanie z działaniem w sytuacjach nietypowych, ratujących życie. Kształtowanie właściwych postaw oraz nawyków takich, żeby pierwsza pomoc stała się czymś naturalnym. Każdy mieszkaniec internatu mógł wykazać się m.in. umiejętnościami z zakresu resuscytacji wykonywanej na fantomie.
ZOBACZ KONIECZNIE: