https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czerwony kur znów szaleje w Skawie

Józef Słowik
archiwum
62 strażaków przez ponad 5 godzina walczyło z pożarem w Skawie w gminie Raba Wyżna. W czwartek ok. godz. 17.30 zauważono tutaj pożar w zabudowaniach gospodarczych przylegających do budynku mieszkalnego.

Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie. W pożarze zginęło prawie 50 sztuk drobiu i pies. Strażakom nie udało się uratować szopy. Spłonęła ona w całości. Ogień strawił też poddasze i dach budynku mieszkalnego. Na szczęście fajermanom udało się obronić resztę domu, ratując mienie wartości 200 tys. zł. Nie obeszło się jednak bez strat, które tylko wstępnie wyceniono na 150 tys. zł.

Przez całą noc trwało dogaszanie zgliszczy. Strażacy dla bezpieczeństwa musieli wodą przelewać jeszcze resztki siana, które się nie spaliło.
Czwartkowy pożar był szóstym w tym roku pożarem w Skawie. Na razie trudno określić bezpośrednią przyczynę ognia, w tej sprawie policja prowadzi śledztwo.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska