https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek burmistrza stracił ząb, operator kamery posiniaczony [WIDEO]

Paweł Szeliga, Alicja Fałek
Drugie miejsce zajął Bogdan Kosturkiewicz (31.48 proc. ), a trzeci kandydat Gustaw Korta (9.91 proc.). Małgorzata Szczepara dostała 7.58 proc. głosów. Aleksander Rzepecki - 5.10 proc.
Drugie miejsce zajął Bogdan Kosturkiewicz (31.48 proc. ), a trzeci kandydat Gustaw Korta (9.91 proc.). Małgorzata Szczepara dostała 7.58 proc. głosów. Aleksander Rzepecki - 5.10 proc. arch. Łukasza Klimka
Dziennikarz TV Beskid i zwolennik burmistrza Reśki trafili do szpitala po bójce, do której doszło, gdy kamery nie wpuszczono na spotkanie wyborcze.

- Pobili mnie ochroniarze burmistrza Reśki - twierdzi Łukasz Klimek, kamerzysta regionalnej Telewizji Beskid. W czwartek wieczorem chciał wejść z kamerą na spotkanie wyborcze odbywające się w budynku przedszkola w Czarnym Potoku. On i jego ojciec nie zostali na nie wpuszczeni, choć miało charakter otwarty. Sztabowcy Dariusza Reśki, chroniący dostępu do budynku, tłumaczyli, że wpuszczają jedynie zaproszonych na spotkanie gości.

- To nieprawda, bowiem zaproszenia zamieszczone były na portalu internetowym burmistrza oraz rozwieszone m.in. na słupach ogłoszeniowych - mówi Łukasz Klimek. - Mieliśmy prawo wejść do środka, tak samo jak każdy inny wyborca.
Podczas wymiany zdań doszło do przepychanek. Klimek twierdzi, że został uderzony w krocze przez jednego z mężczyzn, którzy nie chcieli go wpuścić. Upadł na ziemię i był bity przez co najmniej trzy osoby. Z obdukcji lekarskiej wynika, że doznał urazów głowy i powłoki jamy brzusznej.

Dariusz Reśko twierdzi, że o incydencie dowiedział się dopiero po skończonym spotkaniu z wyborcami. - Współpracownicy mówili mi, że kamerzysta zachowywał się agresywnie - tłumaczy burmistrz Reśko. - Pobił 60-letniego mężczyznę, który woził samochodem mój baner wyborczy. Nie rozumiem, skąd u tego młodego człowieka taka kumulacja frustracji - dodaje.

Po wieczornej bójce do szpitala trafił także 60-letni Stanisław Lubański, który utrzymuje, że w bójce stracił dolną jedynkę.
- Zasłaniałem obiektyw kamery, bo nie życzyłem sobie, żeby ten pan mnie nagrywał - opowiada. - W pewnym momencie odłożył kamerę na żywopłot i zaczął mnie okładać pięściami - opisuje.

Burmistrz Reśko przyznaje, że spotkanie z wyborcami było otwarte. Nie dziwi go jednak, że nie wpuszczono do środka operatora kamery. - Nie jest obiektywnym dziennikarzem, tylko osobą współpracującą z moimi przeciwnikami - podkreśla Reśko. - Uczestnicy spotkania mogli nie życzyć sobie, żeby ten pan ich nagrywał.

Jak sprawa wygląda w oczach policji? Mł. asp. Iwona Grzebyk-Dulak, rzeczniczka sądeckiej policji, przyznaje: przed lokalem miało dojść do wzajemnego naruszenia nietykalności pomiędzy dwoma mężczyznami. - Nie mieli oni jednak żadnych widocznych obrażeń ciała, jak również nie informowali, by ich doznali. Nikt z uczestników nie chciał też wezwać karetki pogotowia. Przed lokalem mogło dojść do przestępstwa naruszenia nietykalności - dodaje.

Już w czwartek dziennikarz złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa pobicia przez co najmniej dwie osoby. Natomiast Stanisław Lubański zawiadomienie o uszkodzeniu ciała przez dziennikarza złożył w piątek.

- Policjanci przesłuchują świadków i analizują zebrany materiał dowodowy - zaznacza rzeczniczka. - Pozwoli to ustalić okoliczności, przebieg oraz przyczyny tego zdarzenia, jak również ustalić czy doszło do pobicia - dodaje.

Za pobicie uczestnikom zajścia może grozić do trzech lat więzienia.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Klimek chiena
Na nagraniu słychac klimka zdyszanego jak mówi ty chu**** bedziesz mnie bił to raczej świadczy że to klimek zatakował i bił pana Lubanskiego plus swiadkowie zdjecia.... oj klimek nie wywiniesz sie z tego nastepny akt oskarzenia wstawisz na internet ale swój... hehe
K
Klimon
Stroniczość Pani Fałek proszezajrzeć na www.kryniczanie.pl i zamieścić również filmik Pana Lubańskiego tam też jestprawda o Panu psełdo dziennikarzu który wylatuje z karzdej pracy bo ma problemy w relacjach z pracodawcami. Prosze sprawdzić ile postępowań sie toczy wobec tego Pana prowokator i opłacony prawdopodobnie przez Emila Bodzionego aby to zrobił?
z
zniesmaczony
Drodzy redaktorzy zachowajcie odrobinę obiektywizmu i sprawdzajcie czy informacje podawane przez uczestników zajścia są prawdziwe. Wszystko tyczy się Pana Lubańskiego, który rzekomo stracił zęba. Cały szkopuł w tym, że on tego zęba nie ma od kilku lat.

Nie dość, że ma paradontozę to jeszcze skleroza u niego ostro harcuje.

Widać to na samym filmiku. Nie trzeba szukać daleko.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska