Cztery wesela i pogrzeb, sprawiły, że Małopolska jest na drugim miejscu w Polsce pod względem przyrostu zakażeń koronawirusa

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 264 nowych zakażeniach SARS-CoV-2. Najwięcej - bo aż 90 osób zachorowało na Śląsku. Z kolei w Małopolsce badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie u 43 osób, plasując nasz region na drugim miejscu wśród wszystkich województw o najwyższym przyroście zakażeń koronawirusem. To efekt czterech wesel i pogrzebu, jakie w ostatnim czasie odbyły się w naszym regionie.

Największym ogniskiem koronawirusa w Małopolsce jest dziś ziemia nowosądecka. Jeszcze 15 czerwca na terenie powiatu nowosądeckiego nie było ani jednego potwierdzonego przypadku zakażenia SARS-CoV-2. Jedynie w Nowym Sączu test dał pozytywny wynik u jednego z mieszkańców. W ostatnich dniach sytuacja diametralnie się zmieniła. Na trzech weselach jakie odbyły się tam w ostatnim czasie, bawiły się bowiem osoby chore na Covid-19.

- Rozluźnienie było koniecznością. Jesteśmy istotami społecznymi i potrzebujemy kontaktu z innymi. Ponadto każdy z nas ma swoje plany. Niestety niektórzy z nas nie potrafią się dostosować do obowiązujących zasad. Gdybyśmy przestrzegali zaleceń, na pewno tych zakażeń dzisiaj byłoby mniej – mówi Jarosław Foremny, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.

Najwięcej zakażonych jest po weselu, które 11 czerwca odbyło się w Nawojowej. Z tego ogniska zarażonych jest już 151 osób, 19 z nich jest hospitalizowanych, a 132 poddano izolacji. Ponadto aż 983 osób, które miało kontakt z zarażonymi, skierowano na kwarantannę. Koronawirusem zaraziło się również po kilkanaście osób na weselach, zorganizowanych w Podegrodziu oraz w Nowym Sączu. Nowosądecki sanepid poinformował, że do wczoraj wykryto łącznie 346 przypadki infekcji - 271 na terenie powiatu, a 75 w samym Nowym Sączu.

Jarosław Foremny zapewnia jednak, że sytuacja epidemiologiczna, mimo że niełatwa, jest w pełni pod kontrolą. Dodaje, że do pomocy w nowosądeckim sanepidzie zostali skierowani specjaliści z innych stacji, tak by odciążyć jej działanie.

Z kolei we wczorajszym raporcie największą liczbę chorych z naszego województwa stanowili mieszkańcy powiatu wadowickiego. Aż 12 z 14 chorych, u których potwierdzono COVID-19, to osoby które wirusem zaraziły się również na weselu. Przyjęcie odbyło się w Suchej Beskidzkiej. Łącznie po tej uroczystości koronawirusa stwierdzono u 16 osób z powiatu suskiego i wadowickiego. Zaś ponad 50 osób poddano kwarantannie.

Rośnie również ognisko zakażenia po pogrzebie znanej góralki Zofii Karpiel, jaki dwa tygodnie temu odbył się w Zakopanem. Kilka dni po uroczystości okazało się, że żałobnicy z najbliżej rodziny zmarłej są zarażeni koronawirusem. Do wczoraj zakażonych z tego ogniska były 24 osoby.

Jarosław Foremny uspokaja i wykazuje, że nasze województwo jest jednym z mniejszych regionów Polski, za to czwartym pod względem liczby mieszkańców, a sytuacja epiemiologiczna nie wygląda tak źle, jakby mogło się wydawać.

- Na dzień dzisiejszy zapadalność na koronawirusa liczona liczbą zakażonych w Małopolsce wynosi 6,37 na 10 tys. mieszkańców. Dla przykładu, na Śląsku ten współczynnik jest bliski 31, a w łódzkim wynosi on blisko 13. Średni wskaźnik zachorowalności na koronawirusa w Polsce wynosi ponad 10. W skali kraju lokuje to więc Małopolskę na dziewiątym miejscu, mimo tego co się dzieje na ziemi nowosądeckiej – wylicza Foremny.

Łącznie w Małopolsce do środy potwierdzono 2173 przypadki zakażenia. Wczoraj przekazano również informację o śmierci 80-letniego mieszkańca Krakowa, który był hospitalizowany w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Od początku epidemii z powodu COVID-19 w regionie zmarło 47 osób.