GIS: prawdopodobnie pierwszy rodzimy przypadek gorączki zachodniego Nilu
W środę, 23 października PAP informował, że wszystko wskazuje na to, że w Polsce doszło do pierwszego zakażenia wirusem Gorączki Zachodniego Nilu.
- W tej chwili jesteśmy jeszcze w trakcie gromadzenia szczegółowych informacji, ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z pierwszym, potwierdzonym, rodzimym przypadkiem choroby zachodniego Nilu – mówił wówczas główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski w Programie I Polskiego Radia. Grzesiowski tłumaczył, że zakażony to dorosła osoba, która nie wyjeżdżała na tereny tropikalne. Główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski podkreślił, że w związku z tym istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że osoba ta zakaziła się w Polsce od komara, który wcześniej wypił krew chorego ptaka.
Czym jest gorączka zachodniego Nilu?
Jak informuje Główny Inspektorat Sanitarny, Gorączka Zachodniego Nilu (ang. WNF-West Nile fever) jest odzwierzęcą chorobą wirusową. Rezerwuarem zarazka są ptaki.
- Człowiek i inne zwierzęta (ssaki) zakażają się poprzez ukąszenie komarów. W wyjątkowych sytuacjach źródłem zakażenia dla człowieka mogą być krew lub tkanki pochodzące od zakażonego człowieka (transfuzja krwi/transplantacja organów od osoby zakażonej w trakcie wiremii, zwłaszcza od dawcy z bezobjawowym zakażeniem) - wyjaśnia GIS.
Zachorowania obserwuje się w wielu regionach świata, w tym w Afryce, Azji i Australii, na kontynentach amerykańskich oraz w Europie (przypadki zachorowań odnotowano m. in. we Francji, Grecji, Hiszpanii, Rumunii, Chorwacji, na Węgrzech, we Włoszech, w Izraelu i Syrii, Rosji, Serbii, na Cyprze, w Tunezji).
Jakie są objawy tej choroby?
GIS tłumaczy, że według szacunków, około 80 proc. zakażeń przebiega bezobjawowo.
- W przypadku zakażenia objawowego, gdy nie doszło do zajęcia układu nerwowego, występują takie objawy jak: gorączka, uczucie zmęczenia, bóle głowy, osłabienie mięśniowe, kłopoty z koncentracją. Pomiędzy 5 a 12 dniem od wystąpienia pierwszych objawów może pojawić się wysypka grudkowa. W postaci inwazyjnej, gdy dochodzi do zajęcia układu nerwowego, u chorego występuje gorączka oraz co najmniej jeden z takich objawów jak: ostre zaburzenia świadomości, zaburzenia czucia i odruchów, drgawki, sztywność karku. Stwierdzono, że czynnikami ryzyka wystąpienia inwazyjnej postaci choroby jest starszy wiek, płeć (mężczyźni) oraz stan immunosupresji. Następstwa choroby, zwłaszcza przebiegającej w sposób ostry, mogą utrzymywać się nawet do kilku lat od zakażenia, śmiertelność jest również wyższa w grupie pacjentów, u których choroba przebiega z zaburzeniami ze strony układu nerwowego, czy też towarzyszą jej powikłania ze strony innych narządów - wylicza GIS
Jak można zapobiegać zarażeniu?
Główną metodą zapobiegania jest zmniejszenie narażenia na ukąszenia komarów. W tym celu konieczne jest stosowanie kilku prostych zasad:
- unikanie przebywania na zewnątrz pomieszczeń w porach największej aktywności komarów (poranek i wieczór),
- stosowanie ubrań osłaniających części ciała narażone na ukąszenia (np. z długimi rękawami i nogawkami),
- stosowanie mechanicznych barier przeciwko komarom w oknach i drzwiach (siatki na owady lub moskitiery), które zmniejszają ryzyko przedostania się owadów do domów,
- stosowanie dostępnych w sklepach preparatów odstraszających komary (repelenty, elektrofumigatory, lampy owadobójcze, itp.).
Jak wygląda leczenie?
- Nie istnieje szczepionka przeciwko gorączce zachodniego Nilu dla ludzi. W leczeniu gorączki zachodniego Nilu nie ma specyficznej terapii. Stosuje się głównie leczenie zmierzające do złagodzenia objawów np. obniżania gorączki, łagodzenia bólu itp. Nie ma też dostępnej szczepionki przeciwko tej chorobie - wyjaśnia GIS.
Wirus zaatakował ptaki w Warszawie
W oficjalnym komunikacie GIS-u z dnia 24 października br. możemy przeczytać, że od połowy lipca br. na terenie miasta stołecznego Warszawy odnotowywana jest zwiększona śmiertelność ptaków dzikich głównie z rodziny krukowatych. Padłe ptaki (w przeważającej części wrony siwe) lokalizowane były dotychczas w różnych dzielnicach miasta.
W pięciu z siedmiu próbek pochodzących od wron siwych przekazanych do badania w PIW – PIB w Puławach w dniu 29 lipca 2024 roku z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Warszawie, stwierdzono obecność materiału genetycznego wirusa Gorączki Zachodniego Nilu (WNV-West Nile virus).
Jak zmiana czasu wpływa na nasze zdrowie?
