MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy aeroklub Nowy Targ wyleci z lotniska?

Józef Słowik
Paweł Kos prezes Aeroklubu Nowy Targ przekonuje, że w żadnym aspekcie nie sprzeciwia się rozbudowie lotniska
Paweł Kos prezes Aeroklubu Nowy Targ przekonuje, że w żadnym aspekcie nie sprzeciwia się rozbudowie lotniska Fot. Józef Słowik
Władze Aeroklubu Nowy Targ chwyciły się za głowę, gdy zobaczyły wysokość nowego czynszu, jaki przyjdzie im zapłacić w tym roku za korzystanie z nowotarskiego lotniska.

Burmistrz Nowego Targu podniósł bowiem Aeroklubowi Polskiemu, do którego należy oddział w Nowym Targu, czynsz dzierżawny. - Jeżeli Aeroklub nie dostosuje się do nowych stawek, miasto przejmie z powrotem te tereny - zapowiada burmistrz.

Już jakiś czas temu włodarz Nowego Targu Marek Fryźlewicz uprzedzał, że nosi się z decyzją o podwyżce czynszu. Wskazywał, że inwestor, który zamierza wybudować w Nowym Targu lotnisko dla samolotów pasażerskich, jest zaniepokojony personalnymi przepychankami w nowotarskim aeroklubie. - Ja też do końca nie wiem o co w tym wszystkim chodzi - mówi Fryźlewicz, w kontekście zmian personalnych w zarządzie aeroklubu.

- Nas to nie interesuje, jeśli ktoś się tam kłóci. Nas interesuje, żeby ktoś z nami współpracował przy budowie lotniska. Nikt nie zezwoli, żeby to była największa łąka, z której kilkunastu panów korzysta po preferencyjnych cenach.

Fryźlewicz w najbliższym czasie ma spotkać się z władzami Aeroklubu Polskiego w sprawie lotniska i wyższego czynszu. - Jeżeli nie zapłacą to pewnie sobie podziękujemy - mówi Fryźlewicz. - To jest przecież warunek utrzymania umowy w dotychczasowej formie.

W mieście krążą głosy, że jest to forma nacisku na Aeroklub, czy wręcz próba pozbycia się go z lotniska, by móc swobodnie rozbudować teren.
Paweł Kos, prezes Aeroklubu Nowy Targ, nie odbiera jednak decyzji władz miasta, jako próby zdyscyplinowania nowego zarządu, który został powołany z końcem ubiegłego roku. - Podwyżka czynszu spowodowana jest aktualizacją wyceny tego gruntu - przekonany jest prezes Kos.

- W piśmie z urzędu miasta było podane, że ostatnia wycena miała miejsce w 1998 roku, i to była wartość miliona 800 tysięcy zł. Aktualna wycena opiewa na kwotę 8 milionów zł. My jako organizacja non profit jesteśmy zobowiązani do płacenia od tej kwoty jednego procenta. W skali roku jest to 80 tysięcy złotych. W takiej wysokości nie jesteśmy w stanie takiej opłaty ponieść. Zabije to działalność sportową.

Kos jednak liczy na to, że wciąż będzie obowiązywać 90-procentowa bonifikata dla Aeroklubu udzielona w 2007 roku przez radą miasta. - Decyzja co do cofnięcia bonifikaty należy do rady - mówi Fryźlewicz. - Nie zamierzam występować do rady miasta o jej cofnięcie, ale jeśli nasze interesy, czyli aeroklubu i miasta, co do budowy lotniska się rozminą, to decyzja zostanie wykonana.
Lotnisko w Nowym Targu ma być strategicznym lotniskiem dla rozwoju turystyki całego regionu, w tym Zakopanego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska