Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy wójt gminy Oświęcim już rozpoczął kampanię wyborczą? Tak to jest kampania, oceniają specjaliści z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska

Monika Pawłowska
Jeden z biało-czerwonych banerów został zawieszony na Urzędzie Gminy Oświęcim. Wolą wójta miały być one w całej gminie
Jeden z biało-czerwonych banerów został zawieszony na Urzędzie Gminy Oświęcim. Wolą wójta miały być one w całej gminie Fot. Monika Pawłowska
Konsternacja zapanowała wśród sołtysów sołectw gminy Oświęcim, ale również mieszkańców, gdy zobaczyli, jakie banery wójt Albert Bartosz przygotował do rozwieszenia na 3 maja. Zastanawiają się, czy nie złamał on prawa, rozpoczynając już kampanię wyborczą.

W roku setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, Maria Brombosz - wiceprzewodnicząca Rady Gminy i sołtys Poręby Wielkiej, zwróciła się do wójta Alberta Bartosza z prośbą o uczczenie rocznicy. I tak powstały banery, które zszokowały i podzieliły mieszkańców i sołtysów.

- W mojej opinii jest to na granicy wykorzystywania święta narodowego do promocji własnego nazwiska - grzmi Paweł Jezierski, radny gminny. - Ponadto pomysł ma znamiona kampanii wyborczej, rozpoczętej za wcześnie i dodatkowo za pieniądze gminy - dodaje.

Radny poprosił o ocenę specjalistów z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. To organizacja apolityczna stojąca na straży praworządności i przejrzystego prawa.

- Tak, to jest kampania wyborcza, której nie można jeszcze prowadzić - mówi wprost Szymon Ossowski, prezes zarządu i dyrektor ds. strategicznych postępowań sądowych i edukacji prawnej Watchdog Polska. - Wprowadzanie w przestrzeni publicznej banerów z obchodami rocznic i podpisanie ich nazwiskiem piastunów organów stanowi pewnego rodzaju nadużycie, jeżeli jest to opłacone ze środków publicznych - dodaje.

Zaznacza, że w idealnym świecie politycy powinni bardzo ostrożnie podchodzić do wydatkowania środków publicznych w roku wyborczym na działania, które mogą być uznane za autopromocję. Jego zdaniem, odpowiednie byłoby podpisanie ich „mieszkańcy gminy Oświęcim”.

Część sołtysów zbuntowała się i banerów nie rozwiesiła. Jak przekonuje Ossowski, sołtys nie jest podporządkowany wójtowi. Działa na podstawie statutu sołectwa. Może zawsze odmówić i nie może być pociągnięty do odpowiedzialności.

Takie piękne obrazy namalowała sama natura

Burza nad Małopolską zachodnią na szczęście tylko postraszył...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska