https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnicy alarmują: groźne tory i stłuczki na ul. Podchorążych

Karolina Gawlik
fot. Andrzej Banaś
Od niemal dwóch tygodni na skrzyżowaniu ul. Podchorążych, Królewskiej i Kazimierza Wielkiego funkcjonuje zmieniona sygnalizacja świetlna. Zmiana miała skrócić czas tracony przez wszystkich uczestników ruchu. Tymczasem Czytelnicy zgłaszają nam, że skrzyżowanie, niegdyś spokojne i sprawnie działające, jest niebezpieczne.

Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Być może akurat w tych dniach nie widać problemu, bo są wakacje i Uniwersytet Pedagogiczny nie generuje żadnego ruchu, ale jesienią będzie tu droga przez mękę.

Zdaniem Katarzyny Wójcik, mieszkanki Bronowic, zmiana w sygnalizacji świetlnej nie poprawiła przepustowości skrzyżowania. - Korki od strony Kazimierza Wielkiego są większe. Tramwaje zyskały może kilka sekund, bo i tak są przetrzymywane przez kolejkę aut, czekających na lewoskręt - opowiada Czytelniczka. - Gdy każda strona miała swoje zielone światło, samochody przejeżdżały natychmiastowo.

Kobieta jest oburzona, że zapomniano o bezpieczeństwie kierowców. - Mieszkańcy są przyzwyczajeni do starego układu, dlatego były tu już stłuczki. Jak dojdzie do poważnego wypadku, to może urzędnicy się zastanowią, co zrobili - mówi poirytowana.

Pan Janusz potwierdza, że na ulicy leży szkło z rozbitej szyby samochodu. Jemu też niewiele brakowało, żeby "zaliczyć" stłuczkę. - Inspektorzy powinni jednak bliżej przyjrzeć się torowisku, a nie sygnalizacji. Obudowa szyn jest tak zdewastowana, że jadąc samochodem, trzeba uważać, żeby metalowy odłamek nie wbił się w oponę - mówi. - "Uskakiwanie w bok" na widok sterczących z torów odłamków może być przyczyną niespodziewanych i niebezpiecznych manewrów - przestrzega Czytelnik.

W drogówce dowiedzieliśmy się, że od 3 lipca zarejestrowano dwie kolizje w tym miejscu. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu nie planuje powrotu do starego porządku ruchu. Urzędnicy są zadowoleni z tego, jak działa obecnie skrzyżowanie. - Na zmianie miały skorzystać przede wszystkich tramwaje i tak też się stało - tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT-u. Dodaje również, że jeśli kierowcy będą jeździć według przepisów, a nie na pamięć, to kolizji nie będzie. - Przed wprowadzeniem zmian rozesłaliśmy informację do mediów, ustawiliśmy znaki. Po to była ta kampania informacyjna, żeby tych stłuczek uniknąć - dodaje Pyclik.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
J.K.
Sygnalizacja świetlna to najgorsze co można było wymyśleć. W Wiedniu jest mnóstwo skrzyżowań równorzędnych i nie ma korków a w Holandii "Gołe skrzyżowania" i skończyły się wypadki. Na niektórych skrzyżowaniach wyłączono sygnalizację i wszystko jest ok i nie ma korków choć wcześniej były jak choćby Dworzec Główny. Na podchorążych nie było na początku tak bardzo źle. Jak podjeżdżał tramwaj do przystanku ( wyglądało że sygnalizacja rejestrowała ten fakt ) to zapalało się czerwone światło, zatrzymywały się samochody i bezpiecznie można było wymienić pasażerów. Czerwone światło dawało czas na wymianę co nie blokowało samochodów. Póżniej przestało to działać jak na wielu innych sygnalizacjach w krakowie i pogorszyła się płynność. Jednak największą wadą tej sygnalizacji było to że była sygnalizacją wahadłową ale tylko pseudo. Chodzi o to że wahadłowa oznacza że zielone światło zapala się na przemian dla przeciwnych kierunków natomiast w tej zielone światło zapalało się 2 razy w kierunku centrum a raz w kierunku Bronowic. Jeżeli musieli już coś poprawiać to ustawić światło zielone na przemiennie 1 na 1. Jeddnak lepiej byłoby gdyby było oddzielne światło do skrętów w lewo jednocześnie aby na prostym skrzyżowaniu nie zrobiono 150 cykli dla każdego jednego kierunku oddzielnie. Ponieważ jest to temat rzeka i takich przykładów jest mnóstwo to odnosi się wrażenie że Ci co ustawiają sygnalizację w ogóle nia mają zielonego pojęcia o tym co robią i za co biorą nasze pieniądze. Życzę wszystkim zawsze zielonego światła, najpierw myśleć potem robić a nie na odwrót nie zapominając że wszyscy jesteśmy uczestnikami ruchu dlatego nie zakładajmy na ulicy słuchawek na uszy i jak korzystamy z telefonu komórkowego to przystańmy na uboczu oraz poruszajmy się rowerami z działajacym oświetleniem to możę dłużęj pożyjecie nie koniecznie będąc inwalidami czy "warzywami". Nie zapominajcie także że w tramwajach jest wiecej ( nawet 12 ) niż tylko pierwsze drzwi przy których tłok jest tylko pożywką dla złodzieji a wsiadając wszystkimi dzwiami krócej wsiadamy, krócej blokujemy samochody, krócej narażamy się na niebezpieczeństwo, znajdujemy lepsze miejsce w tramwaju i szybciej odjeżdżamy.
t
tezprawda
a jest do kitu. Jak zwykle mają w d...pie zwykłych ludzi.
s
sbasubdi
Oczywiscie ZIKiT musial sie dorwac do jakichs bezsensownych modyfikacji. Zamiast sie bawic swiatelkami to byscie w koncu cos wyremontowali konkretnie! Pachonskiego, Nowosadecka, Al. Pokoju, Romanowicza, Odrowaza, Skosna czy nazwy tych ulic mowia cos w ogole ZIKiTowi? Ogolnie mam wrazenie ze ostatnio ta instytucja wykonuje wszystko na rzecz komunikacji zbiorowej i pieszych, ale wazne ulice sa dziurawe jak ser szwajcarski. Wakacje sie zaczely a remontow jakos nie widac. BTW kiedy sie zacznie przebudowa Meissnera/Mogilskiej/Lema?

A co do swiatel to swiatla na Ruczaju dalej nie ustawione. Droga na ktorej spokojnie moglo byc 70km/h, jest 50km/h i niewyregulowane swiatla co 50m. Pamietam jak na poczatku roku mowili ze w kwietniu sprawa zostanie zalatwiona i co mamy lipiec, a ZIKiT sie bawi swiatelkami tylko nie tam gdzie trzeba!
P
Poli
A czy ktoś, na przykład autorka artykułu, mógłby napisać co dokładnie zmieniło się w organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu? Tak, aby pozostali czytelnicy mieli szansę wiedzieć o co chodzi...
P
Pieszy
Codziennie pokonuje to skrzyżowanie pieszo i teraz jest o wiele lepiej. Wcześniej trzeba było czekać czasami 2 lub 3 zmiany świateł, żeby przejść na drugą stronę
r
rafal
Po to tam się jdzie po torowisku żeby skręcić w lewo ... mądralo...
D
Daniel
Pani Katarzyna Wójcik niech lepiej zacznie czytać znaki, tak jak ją zapewne starano się nauczyć na kursie prawa jazdy. Wszędzie trąbią aby nie jeździć na pamięć a tu mądra i zaniepokojona Pani alarmuje że źle się jej jeździ bo się zmieniły znaki i ustawienia świateł - aż szkoda gadać śmiać się czy płakać?

Po pierwsze widać że porusza się tylko samochodem bo "tramwaj zyskał może kilka sekund" - a właśnie odwrotnie, wreszcie to skrzyżowanie jest normalniejsze bo tramwaje nie czekają już w kolejkach po 3-4 aby doczołgać się do świateł. I tak powinno być od kilku lat.

Po drugie, niestety dużo lepiej było wiele lat temu jak nie było świateł, jak tylko je zainstalowali zaczęły się potworne korki dla tramwajów i pieszych. Ale wtedy Pani Wójcik pewnie była zadowolona. ;)

PS
Czy Redakcja osiągnęła już tak żenujący poziom że na pałę przepisuje wszystko co ludzie tam wysyłają bez jakiejkolwiek refleksji?
D
Daniel
Pani Katarzyna Wójcik niech lepiej zacznie czytać znaki, tak jak ją zapewne starano się nauczyć na kursie prawa jazdy. Wszędzie trąbią aby nie jeździć na pamięć a tu mądra i zaniepokojona Pani alarmuje że źle się jej jeździ bo się zmieniły znaki i ustawienia świateł - aż szkoda gadać śmiać się czy płakać?

Po pierwsze widać że porusza się tylko samochodem bo "tramwaj zyskał może kilka sekund" - a właśnie odwrotnie, wreszcie to skrzyżowanie jest normalniejsze bo tramwaje nie czekają już w kolejkach po 3-4 aby doczołgać się do świateł. I tak powinno być od kilku lat, gdyby Szanowna Pani czasami podróżowała tramwajem to by wiedziała.

Po drugie, niestety dużo lepiej było wiele lat temu jak nie było świateł, jak tylko je zainstalowali zaczęły się potworne korki dla tramwajów i pieszych. Ale wtedy Pani Wójcik pewnie była zadowolona. ;)

PS
Czy Redakcja osiągnęła już tak żenujący poziom że na pałę przepisuje wszystko co ludzie tam wysyłają bez jakiejkolwiek refleksji?
k
kierowca
Jak byś zauważył pseudo "mądry" Krakusiku to torowisko nie jest pasem wyłączonym z ruchu, odgradza go przerywana linia, czyli można jechać oboma pasami...
...
Jak słyszę/czytam uzasadnieni rzecznika Pyclika to mi się niedobrze robi. Zastanawiam się dla kogo jest ZIKiT?? Bo mam wrażenie że dla samych siebie a nie mieszkańców. Może gdyby poza planowaniem i wykonywaniem planu na papierze urzędnicy ZIKiTu poszli by w teren (bliżej ludzi) to było by całkiem inaczej. No i znów też popełniono pseudousprawnienie dla tramwajów, bo i tak stoją w korkach, bo samochody płynnie nie mogą przejechać. Czy ktoś myśli że to centrum miasta i że ludzie nie musza poruszać się samochodem??
K
Krakusik
Wjechać w którym miejscu?? W pobliżu skrzyżowania, czy jak większość "orłów" jeszcze przed łukiem na Podchorążych, sądząc po wpisie o wykonywanych manewrach myślę (i nie muszę do tego "przemęczać mózgownicy") tego typu jazdę opisuje w artykule Czytelnik.
M
Madrzejszy
Krakusiku jeden.. nie chcę zmuszać Cię do zbytniego wytężania mózgownicy, ale... by skręcić w lewo po pierwszy musisz wjechać na pas z torowiskiem, po drugie music przejechać przez torowisko także... zamilcz
k
kr84
Na tym skrzyżowaniu poprawa przepustowosci i bezpieczenstwa to kwestia czasu. Ludzie muszą się przyzwyczaić do nowej organizacji ruchu. A Ci co zgłosili, że jest gorzej to widocznie sami nie znają przepisów drogowych i boją się jeździć po tym skrzyżowaniu. Według mnie to bardzo dobra zmiana.
K
Krakusik
"Obudowa szyn jest tak zdewastowana, że jadąc samochodem, trzeba uważać, żeby metalowy odłamek nie wbił się w oponę....." - torowisko jest przeznaczone dla tramwaju, jadąc samochodem swoim pasem ruchu opony nie uszkodzi.
p
pytacz
czy ktoś mi odpowie na pytanie: czy kiedykolwiek policja wystawiła mandat za zły stan drogi - np. dziury lub sterczące kawałki metalu jak o tym jest w artykule, czy tylko mandaty przewidziane są dla kierowców
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska