https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czyżby nie kupował 5 kg cukru w jednym sklepie? Policjanci zlikwidowali nielegalną wytwórnię bimbru w gminie Oświęcim

Jerzy Zaborski
W piwnicy jednego z domów w gminie Oświęcim znaleziono gąsiorki z alkoholem
W piwnicy jednego z domów w gminie Oświęcim znaleziono gąsiorki z alkoholem KPP Oświęcim
Policja wraz z Małopolskim Urzędem Celno-Skarbowym zlikwidowali w gminie Oświęcim nielegalną wytwórnię bimbru. Mundurowi zabezpieczyli 190 litrów alkoholu oraz trzy destylatory w oprzyrządowaniem. Lokalni mieszkańcy mówią z przekąsem, nawiązując do kultowego filmu Barei, że nielegalny wytwórca musiał chyba kupować więcej niż pięć kilogramów cukru w jednym sklepie.

Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny podejrzanego o nielegalną wytwórnię alkoholu, znaleźli w 190 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia, znajdującego się w szklanych gąsiorkach. Zabezpieczyli również sprzęt do destylacji alkoholu.

- W pomieszczeniach znaleziono również 120 kilogramów cukru oraz kilkadziesiąt pustych butelek, do których najprawdopodobniej miał zostać przelany alkohol. Zabezpieczona ciecz trafi do ekspertyzy. Aktualnie policjanci ustalają, czy mężczyzna trudnił się również nielegalną sprzedażą alkoholu – wyjawia Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji.

Za nielegalną produkcję alkoholu mężczyźnie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do trzech lat. Jeśli badania wykażą, że alkohol był skażony, kara może być o wiele surowsza.

Zgodnie z polskim prawem nie wolno wytwarzać spirytusu, czyli tak zwanego bimbru, nawet na własny użytek. W Polsce produkcja alkoholu etylowego jest dozwolona jedynie po uzyskaniu zgody i wpisu do rejestru prowadzonego przez Ministerstwo Rolnictwa.
Mundurowi przypominają, że spożywanie alkoholu jest szkodliwie, a tego z niewiadomego pochodzenia może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska