Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dalin Myślenice. Mecz w Nowy Rok, potem walka o awans

boch
Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Dalin Myślenice na półmetku sezonu jest wiceliderem grupy zachodniej małopolskiej IV ligi. Jakie są plany na zimę? - Szukamy bramkarza, to priorytet - mówi trener Robert Orłowski.

Zanim 15 stycznia zespół rozpocznie regularne przygotowania do wiosennej kampanii, piłkarze Dalinu zbiorą się w Nowy Rok o godz. 13, aby zmierzyć się z lokalnym rywalem - Orłem. Myślenickie, tradycyjne już pierwszostyczniowe derby odbędą się po raz 10.

- Ja będę w nich uczestniczył pierwszy raz - przyznaje trener Orłowski. - Dla chłopaków to przerywnik w okresie wolnym od treningów, będą musieli obudzić się i postawić na nogi.

Rok 2018 przyniósł Dalinowi 2. miejsce na mecie poprzednich rozgrywek (z dużą jednak stratą do Hutnika), po nich zmianę trenera (Robert Czopek prowadził zespół przez dwa i pół sezonu) oraz 2. lokatę w rundzie jesiennej. Myśleniczanie byli teraz zdecydowanie najskuteczniejszą drużyną w grupie (40 goli, w tym 23 najlepszych strzelców ligi - braci Michała i Jakuba Góreckich). Tracą trzy punkty do Jutrzenki Giebułtów.

- Chcemy powalczyć o najwyższe cele. Wiadomo, że pierwszym jest możliwość gry w barażu - mówi szkoleniowiec, przypominając, że zajęcie 1. miejsca w lidze nie daje jeszcze awansu do III ligi; później trzeba wygrać dwumecz z mistrzem IV ligi sądecko-tarnowskiej.

Rozgrywki wznowione zostaną w połowie marca. Dalin wcześniej ma w planie 7 sparingów. Pierwszy 26 stycznia z Wieczystą Kraków; następnymi rywalami będą Hutnik, juniorzy Wisły, Limanovia, Unia Tarnów, LKS Czaniec i Grębałowianka. Poza meczami z Hutnikiem i Limanovią, pozostałe odbędą się w Myślenicach, które mają przecież pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią. Na nim rozegrane zostaną też derby z Orłem.

Szkoleniowiec zapowiada absencję 1 stycznia dwóch piłkarzy. Czy dwa tygodnie potem zaczną przygotowania z zespołem?

- Karol Rak był uczestnikiem kolizji drogowej. Miał uszkodzony staw barkowy i przedramię, teraz jest w trakcie rehabilitacji. Trudno mi powiedzieć, czy będzie mógł wejść do treningu, na razie biegowego - będziemy to konsultować z lekarzem i naszym klubowym fizjoterapeutą - wyjaśnia Orłowski. - Z kolei Dawid Kałat ma problemy ze stawem kolanowym.

Pytany o zmiany w kadrze, ruchy transferowe, trener mówi: - Za wcześnie. Zobaczymy, może ktoś będzie chciał odejść, a może nie? Nie ukrywam, że rozglądamy się na rynku, może uda się dodać jakieś ogniwa - skorzystałaby na tym drużyna, rywalizacja się podniesie. Na pewno priorytetem są poszukiwania bramkarza.

Jesienią bronił doświadczony Marek Szuba, tyle że niekoniecznie takie były plany... - Marek przyszedł do klubu przede wszystkim z zadaniem pracy z bramkarzami jako trener - tłumaczy I szkoleniowiec. - Latem mieliśmy innego kandydata do obsady bramki, trenował z nami, natomiast nie doszliśmy z nim do porozumienia, bo nie było nas stać. W efekcie zostało dwóch młodych bramkarzy - szesnasto- i siedemnastolatek, no i Marek. Więc chcąc nie chcąc, oprócz prowadzenia zajęć z bramkarzami w klubie, także sam bronił.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dalin Myślenice. Mecz w Nowy Rok, potem walka o awans - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska