Pawlusiński[/a w piątek podpisał umowę z nowym klubem. W czwartek natomiast negocjował z Cracovią przedłużenie wygasającego z końcem tego roku kontraktu. Nie chciał podwyżki.
Zainteresowany był przedłużeniem umowy na obecnych zasadach na półtora roku. Dla "Pasów" była to oferta nie do przyjęcia. Maksymalnie zagwarantować mogły mu rok. Strony nie porozumiały się. Pawlusiński przekonywał, że chciałby związać się z klubem niedaleko Krakowa. Wybrał Termalikę Bruk-Bet Nieciecza. Jak mówi, dużo sobie obiecuje po występach w nim.
Zobacz także: [a]https://gazetakrakowska.pl/czy-marcin-cabaj-jednak-opusci-teraz-cracovie/ar/346908
- Po moim rozstaniu z Cracovią miałem kilka innych opcji z ekstraklasy. Postanowiłem jednak na Termalikę Bruk-Bet. Jestem ambitnym zawodnikiem, lubię wyzwania. Mogę powalczyć w tym klubie. Jestem bardzo podbudowany po rozmowach z panią prezes. Chciałbym nikogo nie zawieść. Z pewnością ta drużyna może sporo namieszać wiosną w pierwszej lidze. Zamierzam w tym dopomóc - tak ujmuje sprawę zawodnik.
Nie ukrywa, że na zmianę klubu zdecydował się również ze względu na pracującego obecnie w Niecieczy trenera Mirosława Hajdę.
- Szkolił mnie w przeszłości w Cracovii. Bardzo miło wspominam ten czas. Konsultowałem się też z Arkadiuszem Baranem, który również pozytywnie wypowiadał się o tym klubie - dodaje.
Baran nie ma wątpliwości, że Pawlusiński jest świetnym nabytkiem klubu.
- Cieszę się, że ponownie z Darkiem będę grał w jednej drużynie. To bardzo dobry piłkarz, a przy tym niezwykle uniwersalny. W Cracovii występował po obu stronach pomocy oraz za napastnikiem. Jak będzie w odpowiedniej dyspozycji, to zespół może sporo zyskać - uważa Baran.
W podobnym tonie o pierwszym zimowym transferze niecieczan wypowiada się trener.
- Znam Darka jeszcze z czasów, kiedy pracowałem w Cracovii z pierwszą drużyną. Wiedziałem, jaka jest jego sytuacja. Byłem w nim kontakcie od pewnego czasu. Bardzo się cieszę, że podpisał z nami kontrakt. Przychodzi do nas zawodnik niezwykle doświadczony, który powinien dużo wnieść do zespołu. Warunek jest jednak jeden. Musi być w formie. Jestem przekonany, że w klubie wszyscy będą zadowoleni z transferu Darka - przekonuje trener Mirosław Hajdo.
Zobacz także: Czy Marcin Cabaj jednak opuści teraz Cracovię?
Czas, w którym podpisano kontrakt, z pewnością sprzyja pracy nad formą. Przed niecieczanami wkrótce okres zimowych przygotowań. Dobrze przepracowany, powinien procentować.
Mirosław Hajdo nie ukrywa, że będzie chciał korzystać z uniwersalności swojego nowego podopiecznego. - Może grać po obu stronach pomocy - podkreśla trener.
Pawlusiński nie jest ostatnim nowym zawodnikiem, który zimą ma trafić do Niecieczy.
- Zespół chciałbym jeszcze wzmocnić na dwóch-trzech pozycjach - twierdzi opiekun niecieczan.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
