Janczyk od początku obecnego sezonu reprezentował barwy FC Blaubeuren. W drużynie z niemieckiej ósmej ligi rozegrał cztery mecze. Grywał też w rezerwach klubu, dla których zdobył kilka bramek. Przygoda byłego reprezentanta Polski z Blaubeuren okazała się bardzo krótka. Grający w niemieckim ósmoligowcu Tomasz Porębski poinformował, że Janczyk odszedł z klubu.
"Niestety, nie udało się. Koniec przygody Dawida Janczyka z FC Blaubeuren. Dwa miesiące, kilka meczów w pierwszej i drugiej drużynie. Wczoraj kontrakt został rozwiązany" - napisał na Twitterze Porębski, który w przeszłości grał w Jagiellonii Białystok.
W kwietniu Janczyk został wyrzucony z Odry Wodzisław. 31-latek przestał pojawiać się na treningach i wrócił do alkoholowego nałogu.
Wychowanek Sandecji Nowy Sącz w przeszłości występował m.in. w Legii Warszawa, CSKA Moskwa, Lokeren, Koronie Kielce i Piaście Gliwice. Janczyk jest bohaterem książki wydanej w 2018 roku pt. "Moja spowiedź". Wyznał w niej, że jest alkoholikiem, ale walczy z nałogiem i jest na drodze, by wrócić do normalnego życia.
Zadbane i nowoczesne stadiony w niższych ligach [PRZEGLĄD]
