Hotel Paradise. Tym razem na Filipinach
Hotel Paradise to program, w którym młodzi, piękni ludzie skoszarowani zostają we wspaniałym egzotycznym miejscu i pod okiem kamer zawiązują damsko-męskie relacje. Tu mają być emocje, widzowie mają czuć miłosne gierki między uczestnikami. Obecna edycja Hotelu Paradise jest już dziesiątą, a uczestnicy - jak zwykle pozbawieni kontaktu z bliskimi, bez dostępu do telefonów - swoją telewizyjną przygodę przeżywają na Filipinach.
Piłkarze w miłosnych reality show
Wysportowani, pewni siebie - te cechy wyniesione boiska sprawiają, że mile widziani w tego typu programach reality show są piłkarze. Piotr Polak, znany jako "Pedro" m.in. z programów "Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy" oraz "Ex na plaży", biegał po boiskach w Krakowie i okolicach jako zawodnik Płomienia Jerzmanowice. W "Warsaw Shore" oglądaliśmy Kamila Jagielskiego, piłkarza zespołów z Mazowsza, w programie "Love Island. Wyspa miłości" pojawił się Bartosz Styczyński, były zawodnik klubów świętokrzyskich. Piłkarską przeszłość mają bracia Paweł i Piotr Tyburscy, którzy wejściem do "Love Island" rozpoczynali celebrycką karierę.
Kamil Bełczowski w Hutniku Kraków. Początek miał obiecujący
Teraz pora na Kamila Bełczowskiego i Hotel Paradise. 28-letni piłkarz do Filipin udał się z Opatowa, jest zawodnikiem Sparty Kazimierza Wielka (IV liga) i generalnie człowiekiem ze świętokrzyskiego, jednak na świat w 1996 roku przyszedł w Krakowie i to w Krakowie osiągnął swój top w piłkarskiej karierze.
Było to parę lat temu, w styczniu 2021 roku Bełczowski został sprowadzony (z Wisły Sandomierz) do Hutnika Kraków. Do II ligi, a za tak wysokim poziomie rozgrywek Kamil nigdy wcześniej nie grał. Nowe środowisko okazało się dla niego wymagające, choć początki w Hutniku miał naprawdę obiecujące. - Najbardziej wspominam mecz ze Stalą Rzeszów, mój debiut w II lidze. Zostałem też doceniony przez kibiców, dosatłem nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu - wspominał w klubowych mediach kilka miesięcy potem.
W Hutniku zagrał jednak tylko w sześciu meczach, gola nie zdobył, po pół roku odszedł. I nigdy potem na tak wysokim szczeblu ligowym już nie występował. Swoją obecnośc w piłce rozszerzył natomiast o akademię piłkarską dla dzieci, którą prowadzi w Opatowie ze znajomymi.
Piłkarz w Hotelu Paradise. Randka z Alicją
W Hotelu Paradise od początku zaczął grać ofensywie, stworzył parę z Alicją. Podczas wieczornej randki został przez nią przepytany:
Alicja: - Psy czy koty?
Kamil: - Psy (...). W ostatnim związku miałem dwa buldogi francuskie.
A: - A kiedy się zakończył ten ostatni związek?
K: - Rok temu.
A: - Czyli jesteś singlem?
K: - Można tak powiedzieć.
A: - Można tak powiedzieć czy jednak nie?
K: - Chciałabyś wszystko wiedzieć na pierwszym spotkaniu. Nie mogę odkryć przed tobą wszystkiego.
Jak potoczą się losy Kamila Bełczowskiego w Hotelu Paradise? Program emitowany jest w TVN 7 od poniedziałku do czwartu o godz. 20. Można go też oglądać online na platfornie Player.
