- Mam dobre uderzenie z dystansu i cieszę się, że mogłem to pokazać i dać też sygnał trenerowi, iż cały czas jestem gotowy, mogę wskoczyć do pierwszego składu i grać, nawet podwyższyć poziom drużyny - mówił po meczu Dawid Olejarka.
Choć na boisku pojawił się w 88 minucie, to przypieczętował zwycięstwo "Białej Gwiazdy", zdobywając piątego gola. To było jego pierwsze trafienie w ligowych występach w barwach Wisły.
- Na pewno byliśmy dobrze przygotowani do tego meczu. Była chęć zwycięstwa i pokazania każdemu, że jesteśmy drużyną, która dominuje każdego i wygrywa mecze - dodał Dawid Olejarka.
Liczy na to, że po wysokiej i efektownej wygrane zespół "Białej Gwiazdy" rozpocznie passę zwycięstw i przywiezie także trzy punkty z kolejnego meczu z Miedzią w Legnicy. - Nie boimy się nikogo w tej lidze i jedziemy po zwycięstwo - zaznacza pomocnik "Białej Gwiazdy".
Nie obawia się, że wiślacy jadą na boisko lidera. - Oglądałem kilka ich meczów i tak szczerze mówiąc nie grają jakoś bardzo dobrze. Myślę więc, że to my będziemy dyktować warunki w tym spotkaniu i będziemy drużyną, która dominuje - podkreślił Dawid Olejarka.
Przyznał że wysoka wygrana z Arką podbuduje zespół: - Z pewnością będzie się łatwiej grało po takim meczu.
