Dawna baza PKS w Chrzanowie zrównana z ziemią. To tam doszło do morderstwa. Co teraz tam powstanie? Zobacz zdjęcia i wideo

Opuszczony budynek dawnej bazy PKS przy ul. Balińskiej w Chrzanowie w ostatnich latach stał się niezwykle niebezpiecznym i budzącym ciekawość miejscem. Odwiedzali go nie tylko miłośnicy urbeksu, ale także młodzież szukająca miejsca do imprezowania, koczowali tam również bezdomni.

To tam w styczniu 2023 r. rozegrały się makabryczne sceny. Podczas libacji alkoholowej jednej z bezdomnych 46-letni wówczas Artur P. zakatował swojego kompana 37-letniego Piotra K. Najpierw mężczyźni wspólnie spożywać alkohol, następnie doszło pomiędzy nimi do sprzeczki, szarpaniny i bójki. Artur P. w pewnym momencie wyciągnął nóż i rzucił się na swojego towarzysza od kieliszka. Artur P. był w amoku, zadał ofierze kilkadziesiąt ciosów nożem w twarz, klatkę piersiową, plecy, obie kończyny dolne, co dorowadziło do wykrwawienia się ofiary. W chwili zatrzymania mężczyzna w wydychanym powietrzu miał 2,7 promila alkoholu.

Dawna baza PKS znajduje się w bardzo atrakcyjnej lokalizacji, tuż przy węźle autostradowym A4. Łatwo tam dojechać z sąsiednich miejscowości. Nie może zatem dziwić fakt, że co chwila pojawiali się inwestorzy mający pomysł na zagospodarowanie tego miejsce.
Wiosną 2018 r. miała tam ruszyć budowa największej w regonie galerii handlowej.

60 punktów handlowych, a w nich sklepy popularnych marek odzieżowych, punkty usługowe i gastronomiczne, wielosalowe kino, klub fitness oraz duża strefa dziecięca - to wszystko miało się znaleźć w miejscu, które miało stać się nowym handlowym centrum miasta, a pierwsi klienci mieli tam zrobić zakupu pod koniec 2019 r. Tak się jednak nie stało.

Na przeszkodzie stanęły protesty dotyczące troski o środowisko, które przeciągały rozpoczęcie inwestycji, a w międzyczasie firma Metropolitan Investment S.A., która miała wybudować galerię Metro, popadła w kłopoty finansowe, do których przyczyniła się m.in. pandemia. W 2020 roku zrezygnowała z dalszych starań o budowę galerii handlowej w Chrzanowie. Inwestycja miała kosztować ok. 100 mln zł.

Następnie nieruchomość poszła pod "młotek", została zlicytowana na aukcji komorniczej. Jak nieoficjalnie wiadomo nowy właściciel planuje tam budowę budynków wielorodzinnych.