https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Debata Kopacz-Szydło. Rozczarowująca walka o głosy

Dawid Serafin
Remis w starciu Ewy Kopacz z Beatą Szydło. Tak eksperci oceniają przedwyborcze starcie liderek PO i PiS. Obie kandydatki mówiły dużo. Ten, kto liczył jednak na konkrety, debatą może być rozczarowany.

>> Kto wygrał debatę? Ewa Kopacz czy Beata Szydło?

O to jak przekonać młodych Polaków by nie wyjeżdżali z kraju, skąd wziąć pieniądze na realizację wyborczych obietnic, jakie wyciągnąć wnioski z afery podsłuchowej, z jakimi światowymi wyzwaniami będzie musiała poradzić sobie przyszła premier - to część pytań, z jakimi musiały zmierzyć się dwie główne kandydatki do fotela premiera: Ewa Kopacz i Beata Szydło.

- Debata na remis. Nic spektakularnego się nie wydarzyło. Panie mówiły dużo, ale bez jakichś konkretów. Obie uważały też, by nie zaliczyć wpadki - ocenia debatę dr hab. Janusz Majcherek, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego.Dyskusja podzielona była na trzy bloki tematyczne: gospodarka i sprawy społeczne; sprawy zagraniczne i obronność; polityka i ustrój państwa. Panie zmierzyły się też w serii pytań wzajemnych, zadawanych na koniec każdej z tur. Na zakończenie dyskusji podsumowały swoje wystąpienie w dwuminutowych przemówieniach.

Jak zatrzymać młodych?

Pierwsza głos zabrała Beata Szydło. Jednak zanim wiceprezes PiS zaczęła odpowiadać na pytania, zrobiła małą wycieczkę w kierunku premier Kopacz. - Pozwoli pani, że będę zwracać się do pani „pani przewodnicząca”, bo jesteśmy przedstawicielkami dwóch partii ubiegających się o rządzenie - powiedziała Szydło.

W pierwszej rundzie pytań panie starały się przekonać wyborców m.in. jak zamierzają wpłynąć na młodych Polaków, aby nie wyjeżdżali za granicę. - Oferuję: będziecie zarabiać tak, jak wasi rówieśnicy na Zachodzie. Gdy rządzili nasi oponenci, ponad 2 mln młodych ludzi wyjechało. Dziś część już wraca - przekonywała Kopacz. Beata Szydło sprytnie odbiła piłeczkę. - Tylko w ubiegłym roku wyjechało z Polski ponad 100 tys. ludzi, a wielu maturzystów o tym myśli - stwierdziła kandydatka PiS.

Polska a Unia Europejska

Najwięcej emocji w tej turze wzbudziły wzajemne pytania. Premier Kopacz dopytywała Szydło czy Jarosław Kaczyński miał rację, gdy mówił, „że Polska to kondominium rosyjsko-niemieckie i czy miał rację, że pedofilia jest legalna w Danii”. Wiceprezes PiS nie dała się jednak wyprowadzić z równowagi. Spokojnym głosem zaapelowała „o spokój”. I w rewanżu zadała pytanie, czy premier Kopacz zgodzi się na wprowadzenie podatku, który miałby sfinansować utrzymanie imigrantów.

Jak uniknąć podsłuchów
Afera podsłuchowa zdominowała natomiast trzecią część rozmowy. Dorota Gawryluk, dziennikarka z Polsatu, dopytywała kandydatki jakie wnioski na przyszłość powinno wyciągnąć państwo polskie, aby uniknąć nagrywania bez wiedzy polityków.

- Politycy PO powinni się wytłumaczyć i rozliczyć z tych afer - mówiła Szydło. Kandydatka PiS przypomniała także aferę zegarkową i sprawę Amber Gold. Tym razem premier Kopacz umiejętnie wybrnęła z zarzutów. - Potrafiłam wyjść i przeprosić za moich kolegów. Chce mi pani powiedzieć, że w opozycji są sami święci, którzy nie przeklinają, nie piją alkoholu? - ripostowała Kopacz.

Oczko do wyborców

Beata Szydło podsumowując swoje wystąpienie wyciągnęła teczkę. - To ustawy, które w ciągu pierwszych 100 dni zrealizujemy. Tu jest ustawa dla przedsiębiorców, ustawa o sześciolatkach, ustawa o wspieraniu rodzin - powiedziała Szydło. Kopacz z kolei przekonywała, że nie warto marnować głosu. - Oddajcie głos na PO, pokornie o to proszę - powiedziała premier.

O tym, kto wygra wybory, Polacy zdecydują w najbliższą niedzielę.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cis
Chyba Ci się noty zamieniły miejscami ;) Proponuję jeszcze raz oglądnąć ten cyrk i przeanalizować pod kątem merytoryczności wypowiedzi.
Szydło powtarzała w kółko tą samą populistyczną gadkę i nie odpowiadała zarówno na pytania dziennikarzy, jak i Kopacz, albo "zabijała czas" i grała nie fair wywodami na zupełnie inne tematy, albo odnosząc się do poprzednich pytań/wypowiedzi.
Obie panie pokazały, że nie nadają się ani na stanowisko Premiera, ani do sejmu. Jednak pod względem nic nie wnoszących frazesów p. Szydło trzymała swój stały poziom.
c
cis
"Niezależna", dobre sobie. Po tej relacji najlepiej widać, jak bardzo niezależne jest to źródło ;)
ś
św.NH
Kopacz nie na pudło, ale na nosze!
j
janek
w sytuacji gdy kopaczka na debacie wypadła jak z okna
I
Inc
Wszystkie sondaże w głównych mediach sa przekłamane, na oficjalnych stronach na facebooku Korwin ma 676 tysiecy polubien, szydło 59 tysięcy, a tępa kopacz 26.
Powodzenia Panie Januszu
a
aka
Debata spokojna, ale merytoryczny poziom obu pań żałosny. Kompetencje szeregowych urzędniczek szczebla gminnego samorządu. "Żonami stanu" nigdy ni będą ! Szydło lepiej wypadła, była lepiej przygotowana i wspomagana. W tle PEK zwracał uwagę tow. b. sekr. KC PZPR Marcin Swięcicki, mimo 68 lat facet w entuzjazmie dla Kopacz wręcz chciał wyskoczyć z portek (jego teść wicepremier Szyr byłby dumny, ale dzieci i wnuki chyba się wstydzą). Dzisiaj "z portek" chce wyskoczyć cała TVN24 wciska widzom "jaka Ewka jest wspaniała". TA STACJA POWINNA STRACIĆ KONSESJE NADAWCZA ZA WULGARNA PROPAGANDE POLITYCZNA !
t
tylko przewidywalna
Kopacz agresywna, nerwowa, trzymająca się kurczowo mównicy, przerywająca swojej przeciwniczce i nie pozwalająca odpowiedzieć na zadane przez siebie pytania. Do tego cały czas mówiąca nie na temat tylko atakująca PIS.
Szydło spokojna, opanowana, ze stroną merytoryczną było nieźle, choć pewnie mogło być lepiej. Ale trudno skupić się tylko na dyskusji merytorycznej jeżeli za rozmówcę ma się rozhisteryzowaną babę, która poza atakami nie zaprezentowała nic.
Opowieści że debata była rozczarowująca i obydwie kandydatki nic nie zaprezentowały to ratowanie Kopacz, ale ludzie mają swój rozum i widzieli kto był o dwie klasy lepszy.
a
ale
Fakt, ale też jest faktem, że jedna niczym przekupka na targu, agresywnie, kiepską polszczyzną, trzymając się kurczowo płotu..znaczy się .mównicy, druga statecznie, spokojnie, pewna siebie, mówiąca dobrym językiem polskim.
K
Kanadol.
Żenada, nie debata. Dzisiaj będzie jeszcze większy cyrk.
K
Kanadol
Też zauważyłem że Szydło w ogóle nie brała udział w debacie, tylko mówiła swoje. Jak ona w tym sposób unika wypowiedzi w debacie, to najprawdopodobniej będzie tym samym sposobem rządzić. Masakra.
s
sibi
Formuła programu sprawiły że były to nudne propagandowe wystąpienia bab co nie mają nic ciekawego do powiedzenia.
..
Nie przesadzajmy. Jak chodzi o merytoryczność wypowiedzi i odpowiadanie na pytania to Szydło 3/10 a Kopacz mocne 1/10.
j
jar
Nie jestem rozczarowany. Szydło nie odpowiedziała na ani jedno pytanie. Ale to jest domena PiS. Kaczyński i inni jego poplecznicy też nie odpowiadają na pytania, które dla nich są niewygodne.
K
Klex
Partia ta zamiast fachowców ma pijarowców i aferzystów, jest to zbiorowisko chciwych nieudaczników, ale Polacy już się trzeci raz nie nabiorą,
Zostanie nam jeszcze problem z Majchrowskim :(.
M
Majcher
Piszcze pozytywnie o Kłamacz, jak przystało na mieszczkańców krolefskiego, stołecznego, postkomunistycznego miasta
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska