Debata. Nowoczesne zarządzenie firmą (Firma 2.0) od produkcji do sprzedaży

Jak zmieniło się zarządzanie firmą w ostatnich latach?

Mikołaj Placek - Oknoplast: Na początku lat 90. produkowało się cokolwiek, aby tylko coś powstało, bo wszystko dało się sprzedać. Dziś prowadzenie firmy to przede wszystkim zarządzanie zmianą.

Włodzimierz Leszczyński - Biuro Plus, MZP Lewiatan: Dzisiaj także firmy muszą skupiać się na uzyskiwaniu przewagi konkurencyjnej. Trudno też obejść się w dzisiejszym biznesie bez rozwiązań i aplikacji mobilnych. To, że możemy dziś włączyć laptopa w każdym miejscu na ziemi pozwala przyspieszyć proces decyzyjny.

A gdzie jesteśmy jako Małopolska? Czy wszyscy korzystają z nowoczesnych rozwiązań czy też da się prowadzić biznes w sposób klasyczny?

Andrzej Zdebski - IPH: Ważne aby właściciel wiedział czego chce i pilnował swojego biznesu. To jakich z jakich narzędzi się korzysta zależy od specyfikacji biznesu. Często mobilne rozwiązania czy aplikacje są nieocenione, ale coraz częściej zdarza się, że od takich rozwiązań uciekamy. Nie chcemy być cały czas on line lub nie chcemy poprzez internet dostarczać zbyt wiele informacji na temat naszej działalności.

Grzegorz Piątkowski - Zjednoczona Prawica: Potencjał mamy gigantyczny. Warto abyśmy starali się znów powtórzyć boom z początku lat 90. Ważne, aby za przedsiębiorcą "sadzącym drzewo" nie stał urzędnik z siekierą. Potrzeba nam managerów, którzy od młodych lat będą wdrażać się w biznes, którzy otrzymają szansę. O to chcemy dbać w ustawie 2.0 o szkolnictwie wyższym, aby młodzi wchodzili na rynek przygotowani.

Włodzimierz Leszczyński - Biuro Plus, MZP Lewiatan: Problem polega na tym, że to ładnie brzmi a potem po takich ładnych planach koalicji rządowej, wychodzi minister Ziobro i straszy przedsiębiorców 25 latami w przypadku uchybień podatkowych. To całkowicie sprzeczne sygnały wysyłane do przedsiębiorców. Jest coś takiego jak klimat dla biznesu i tego niestety nie ma.

Grzegorz Filipek – Nowoczesna: Ja jako polityk ale także przedsiębiorca, a ostatnio prezes startupu chciałbym skupić się dodatkowo na konkretnych działaniach a nie pięknych planach. Niestety nie wszędzie wprowadzono zasady nowoczesnego zarządzania. Potrzebna jest zmiana mentalności wielu przedsiębiorców aby nie było już ręcznego zarządzania firmą. Ale też w dzisiejszych czasach założyć firmę nie jest łatwo. 80 proc. firm nie przeżywa dwóch pierwszych lat swojej działalności - tym firmom trzeba pomagać. Na tym trzeba się skupić.

Zdebski: Obecny rząd może ze względu na posiadaną większość zrobić wiele bardzo dobrych rzeczy. Można je zrobić szybko i bez najmniejszego problemu. Nie należy zmieniać całego systemu ale likwidować głupoty istniejącego systemu. Zastanówmy się jaką część dochodu mają płacić przedsiębiorcy, nie obciążajmy ich całą serią podatków.

Kadry

Placek: Wykształcenie to jedno, ale de facto wszystkiego uczymy się w praktyce. Jeśli natomiast mówimy o teorii, to najwięcej uczymy się od Amerykanów.

A skąd pozyskiwać kadry?

Placek: Część osób pozyskujemy z rynku. Ale duża grupa wykwalifikowanej kadry to osoby, które wewnętrznie awansowały. W mojej opinii jest jednak również tak, że nie ma problemu ze znalezieniem dobrej pracy jeśli jest się dobrym. Wielu ludzi sukcesu, których znam przeszli drogę od samego dołu. Dzisiaj w prywatnych przedsiębiorstwach tzw. urzędnik czyli osoba, która chce pracować za wysoką stawkę od 8-16 nic nie zdziała. Ale jeśli ktoś się wykazuje to inwestujemy w pracownika. W naszej firmie osoba z potencjałem może mieć przez nas na przykład opłacone studia.

Leszczyński: Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że niezależnie od tego jakie są wskaźniki ogólne, takie jak bezrobocie, pracowników kompetentnych znaleźć jest trudno. Zdarza się też tak, że nawet osoby z dobrymi dyplomami mają niedobór kompetencji. System kształcenia w Polsce ma niedobór jeśli chodzi o uczenie umiejętności pracy w grupie, kooperacji itp.

Jaki jest poziom dynamiki Polaków? Czy nam się chce walczyć?

Placek: Na przykładzie naszej firmy muszą powiedzieć, że nadal nam się chce i jesteśmy dynamiczni o raz prężni. Zyskujemy wysoką pozycję na każdym rynku, na którym działamy. I nie chodzi tutaj o cenę ale raczej o zarządzanie naszymi działaniami, ofertą oraz obsługą klienta, bo często jesteśmy jedną z droższych firm na rynku. Cena musi być na odpowiednim pułapie ale to nie ona determinuje sukces ale właśnie ludzie i zarządzanie.

Leszczyński: Myślę, że mamy to w DNA. Polakom chce się pracować i trzeba im to umożliwić choćby poprzez lepsze przepisy. Uważam, że w naszym społeczeństwie jest gigantyczny potencjał.

Zdebski: Młodzi są siłą napędową gospodarki. Choć nie zawsze są dobrze przygotowani do życia, to nie można temu zaprzeczyć, że mają wiele innych umiejętności i posiadają dobre wykształcenie. Młodzi widzą jak działa biznes i często spoglądają na to ze świeżej strony i starają się coś zmienić. Młodzi potrafią się łatwiej dostosować.

Filipek: Narzekamy na młodych, ale warto podkreślić, że są oni wartością dodaną. Kluczem jest więc także zmienianie mentalności zarządzających. Muszą oni zdać sobie sprawę z tego, że dziś w pracownika trzeba inwestować.

Leszczyński: Zarządzający firmą muszą dziś nadążać za zmianami zachodzącymi na zewnątrz. Właściwa reakcja na zmiany to kluczowa umiejętność zarządzania firmą.

A co z wizerunkiem naszego kraju i naszego biznesu na świecie?

Zdebski: Niestety Polska nie wspiera w działaniach naszych przedsiębiorców poza granicami kraju.

Placek: Sytuacja polityczna w kraju jak na razie nie ma wpływu na sprzedaż ale już ma wpływ na wizerunek naszego produktu oraz kraju. Powinniśmy skupić się na tym aby Polska była promowana jako kraj nowoczesny i stawiający na biznes.