1 z 8
Przewijaj galerię w dół
Majówka AD 2012 zapowiada się na najdłuższy weekend w tej...
fot. ARC DZ

Majówka AD 2012 zapowiada się na najdłuższy weekend w tej dekadzie. Wystarczy wziąć trzy dni urlopu, by cieszyć się z wolnością przez pełne 9 dni! Dla pracoholików jest wersja skrócona. Oszczędzając urlop 2 maja, pozostaje i tak 8 dni laby.

2 z 8
Święto Bożego Ciała, zawsze wydłuża weekend, bo wypada w...
fot. ARC DZ

Święto Bożego Ciała, zawsze wydłuża weekend, bo wypada w czwartek, 60 dni po Wielkanocy. W przyszłym roku to będzie 7 czerwca. Wystarczy więc dzień urlopu następnego dnia, by do niedzieli 10 czerwca cieszyć się błogim lenistwem.

3 z 8
W grudniu zapowiada się świąteczny fajerwerk. Wypisując...
fot. ARC DZ

W grudniu zapowiada się świąteczny fajerwerk. Wypisując urlop na Wigilię, zyskamy w jednym ciągu pięć wolnych dni. Jest też wersja maksimum. Za cztery dni urlopu będziemy mogli świętować aż 11 dni. Od 22 grudnia do 1 stycznia.

4 z 8
Wielkanoc, to na mapie dni wolnych od pracy wiosenna...
fot. ARC DZ

Wielkanoc, to na mapie dni wolnych od pracy wiosenna klasyka. W przyszłym roku wypadają 8-9 kwietnia. Ale świętujemy od pracy tradycyjnie od Wielkiej Soboty. Trzy dni rodzinnych spotkań, bez utraty cennego urlopu.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Szybowiec nad Kasprowym Wierchem. Przelot wzbudził zainteresowanie turystów

Szybowiec nad Kasprowym Wierchem. Przelot wzbudził zainteresowanie turystów

Koniec pięknej kariery. Legenda KS UJ Kraków schodzi z futsalowej sceny

Koniec pięknej kariery. Legenda KS UJ Kraków schodzi z futsalowej sceny

Kiedy tramwaj dojedzie na Azory? Poznaliśmy termin! W planie trzypoziomowy parking

Kiedy tramwaj dojedzie na Azory? Poznaliśmy termin! W planie trzypoziomowy parking

Zobacz również

Mali górale tańczyli, śpiewali i pokazywali regionalną tradycję w Zakopanem

Mali górale tańczyli, śpiewali i pokazywali regionalną tradycję w Zakopanem

Nasza debata. Kredytowy węzeł gordyjski. Co dalej z frankowiczami?

Nasza debata. Kredytowy węzeł gordyjski. Co dalej z frankowiczami?