Problemy kardiologiczne są pierwszym powodem chorób i zgonów Polaków, zaraz za chorobami onkologicznymi. Działająca sieć onkologiczna pokazała, że zmiany w organizacji mogą skrócić kolejki i zapewnić pacjentom lepszą pomoc. Dlatego też tym samym wzorem resort zdrowia postanowił kierować się tworząc sieć kardiologiczną.
Pilotaż sieci kardiologicznej ponad rok temu uruchomiano w województwie mazowieckim. W tym czasie skorzystało z niego ponad 5,5 tys. pacjentów, którzy wysoko ocenili jego działanie - w czasie ankiet przyznali średnio 9,6 na 10 możliwych punktów. To między innym dlatego program został rozszerzony na kolejne województwa: pomorskie, wielkopolskie, dolnośląskie, śląskie, a także małopolskie.
W dużym skrócie ma polegać on na tym, że pacjenta do sieci zgłasza lekarz POZ lub w poradni albo w szpitalu - jeśli stwierdzi nadciśnienie tętnicze oporne i wtórne, niewydolność serca, nadkomorowe i komorowe zaburzenia rytmu i przewodzenia lub wady serca zastawkowe. Po zgłoszeniu przeprowadzana jest kwalifikacja w poradni kardiologicznej, a pierwsza wizyta u kardiologa ma być - w założeniu - w ciągu nie więcej niż 30 dni. To prawie sześć razy krócej niż teraz, kiedy na wizytę trzeba czekać średnio pół roku.
Skrócenie kolejek, usprawnienie procesu diagnozy i leczenia ma być możliwe dzięki stworzeniu przejrzystych kryteriów dostępności i powstaniu sieci współpracujących ze sobą przychodni, poradni i szpitali. Dzięki współpracy ośrodków, które są w sieci, łatwiej znaleźć miejsce i termin ewentualnej hospitalizacji. Ponadto położenie nacisku na kontynuację leczenia już zdiagnozowanego pacjenta w przychodniach POZ sprawi, że miejsc w poradniach kardiologicznych będzie więcej dla tych, którzy naprawdę go potrzebują.
- Kolejne istotne założenie jest takie, że pacjent otrzyma asystenta koordynatora leczenia. Zwykle jest to doświadczona sekretarka medyczna. Pacjent dzięki temu nie czuje się osamotniony w systemie, nie szuka sam miejsca leczenia, ale jest krok po kroku kierowany i sprawnie przekazywany między ośrodkami, jeśli okaże się to potrzebne - mówi nam prof. Grzegorz Gajos, pełnomocnik dyrektora ds. edukacji i współpracy z mediami ze szpitala im. Jana Pawła 2 w Krakowie, który ma być ośrodkiem koordynującym program w Małopolsce.
Kardiologów nie przybędzie, ale na wizytę poczekamy krócej
Jak przekonują lekarze, włączenie pilotażu sprawi, że odciążeni zostaną eksperci wysokiej klasy, a pacjenci zyskają łatwiejszy dostęp do leczenia. Jak to możliwe, że - skoro nie zwiększy się liczba oddziałów kardiologicznych ani kardiologów - na wizytę pacjent poczeka krócej?
- To m.in. dzięki temu, że pacjenci będą diagnozowani już na poziomie POZ-ów i tam będą wracać na kontynuację leczenia, gdy zostaną zdiagnozowani przez kardiologów. Po drugie wysokospecjalistyczne procedury kardiologiczne będą nielimitowane, co w znacznym stopniu zwiększy liczbę ich wykonywania, a co za tym idzie skrócą się też kolejki – wyjaśnia prof. Gajos.
To kolejna bardzo duża zmiana, ponieważ wysokospecjalistyczne procedury kardiologiczne jak np. przezcewnikowa implantacja zastawki aortalnej, przezskórna plastyka zastawki mitralnej, ablacja w zaburzeniach rytmu serca czy teraz implantacja urządzeń do elektroterapii - to bardzo kosztowe operacje.
- W takim ośrodku jak nasz możemy wykonywać zdecydowanie więcej takich procedur. Niestety z uwagi na wysoki koszt tych urządzeń nie mogliśmy sobie pozwolić, by zakupić ich tyle ile byśmy chcieli, ponieważ nie mielibyśmy środków na leczenie pozostałych pacjentów. Uwolnienie limitów, to zdecydowanie krok w dobrą stronę – tłumaczy prof. Gajos.
Aktualnie szpital im. JP 2 jest na etapie podpisywania umów z podmiotami, które chcą zaangażować się w ten projekt. Termin zgłoszeń upływa wraz z końcem marca. Wówczas poznamy pełną listę zakwalifikowanych do programu podmiotów.
- Zainteresowanie jest całkiem spore. Bardzo nas to cieszy, bo im więcej takich placówek zgłosi się do udziału w tym projekcie tym lepiej dla pacjentów – podsumowuje prof. Gajos.
Jak pracuje się kobietom w Polsce? Zobacz ranking

- Osiedlowa "anakonda". Tak wygląda najdłuższy blok w Krakowie
- Idealny na wiosenne spacery! Mamy najdłuższy park w Polsce! Gdzie koniec?
- Zrujnowany Kazimierz, szare Stare Miasto. Pamiętacie jeszcze taki Kraków?
- Tak mieszkają najbogatsi w Krakowie. Luksusowe domy i mieszkania na sprzedaż!
- 9 lekarzy z Krakowa wśród najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie