FLESZ - Szczepionka na COVID dostępna jeszcze w tym roku?
Decyzja o opiece nad 200 osobami przez krynicki szpital wynika z faktu, że w szpitalu jednoimiennym w Krakowie brakuje już miejsc. Podobnie jest w Nowym Sączu. Tam na oddziale zakaźnym (został przeniesiony tu pod koniec marca z Dąbrowej) oprócz codziennych badań pod kontem koronawirusa, hospitalizowane są osoby z objawami COVID-19, które czekają na wynik badań.
- Potrzeby są bardzo duże, a sytuacja w Małopolsce nie jest dobra. Musimy być solidarni i pomóc w takim momencie, tym bardziej, że wielu chorych z Sądecczyzny korzystało i korzysta z pomocy placówki w Krakowie – zaznacza starosta Marek Kwiatkowski.
W Krynicy jeszcze na przełomie kwietnia i maja decyzją wojewody m.in. w obiektach Uzdrowiska Krynica-Żegiestów wyznaczono cztery izolatoria dla chorujących bezobjawowo. Placówki nie przyjęły jednak osób z koronawirusem, bo po interwencji mieszkańców i burmistrza Piotra Ryby ówczesny wojewoda Piotr Ćwik wycofał się z decyzji. Teraz uzdrowisko, przeżywające ze względu na wprowadzenie „czerwonej strefy” turystyczną katastrofę, zajmie się leczeniem pacjentów z koronawirusem. Na terenie powiatu nowosądeckiego i miasta Nowy Sącz jest obecnie (stan na 22 sierpnia) 1108 zakażonych koronawirusem (powiat – 788, miasto – 320).
Stąd starosta Kwiatkowski ponawia apel o przestrzeganie zasad sanitarnych: noszenie maseczek, częstą dezynfekcję rąk i przede wszystkim ograniczenie dużych imprez w lokalach zamkniętych. Zbliża się rok szkolny, - trzeba więc uważać jeszcze bardziej, aby się nie okazało, że w placówkach wybuchną ogniska koronawirusa.
Między innymi o tym rozmawiał 21 sierpnia starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski z Małopolskim Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym Jarosławem Foremnym. Oceniono również obecną sytuację na terenie Powiatu Nowosądeckiego.
- Od dwóch dni jest mniejszy przyrost osób zakażonych – mówi Kwiatkowski. – Jeśli taka tendencja utrzyma się w najbliższym czasie, może uda nam się wyjść z „czerwonej strefy”. Byłoby to ważne przede wszystkim dla uzdrowisk, które obecnie zamarły z braku ruchu sanatoryjno-turystycznego.
W spotkaniu wzięli udział: poseł Arkadiusz Mularczyk, starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski, Małopolski Wojewódzki Inspektor Sanitarny Jarosław Foremny i szef sądeckiego Sanepidu Mateusz Wójcik.
