- Każde targowisko jest inne, ma inną specyfikę działalności, inne otoczenie. Chcielibyśmy, aby w każdym z tych miejsc uwzględniać oczekiwania mieszkańców, ale też sugestie kupców, tak by targowiska przetrwały i krakowianie mogli z nich korzystać - komentuje Jan Hoffman, przewodniczący Rady Dzielnicy I Stare Miasto.
Radni z "jedynki" przyjęli uchwałę, w której zwrócili się o odstąpienie od procedury ujednolicania regulaminów targowisk przez Urząd Miasta Krakowa. Ich zdaniem ewentualna nowelizacja każdego z regulaminów powinna być procedowana odrębnie.
Stary Kleparz z warzywami, owocami i winem
Przygotowując uchwałę ws. targowisk radni z Dzielnicy I spotkali się z kupcami z targowisk i mieszkańcami. W przypadku Starego Kleparza padały wnioski ze strony mieszkańców, by odbywał się tam handel rodzimymi produktami rolnymi.
- Na targowiskach zgodnie z założeniem powinno się handlować owocami, warzywami i przetworami - przekonywał jeden z mieszkańców.
Były też wnioski o to, by na placu nie sprzedawać alkoholu, czy nie zwiększać częstotliwości odbywających się raz w miesiącu w niedzielę imprez gastronomicznych Art & Food Bazar, na których też jest dostępny alkohol.
Prezes Starego Kleparza Wiesław Nalepa wyjaśniał, że jest wolność gospodarcza, ale zaznaczał, że dominująca na placu będzie tradycyjna działalność, która z związku z dostosowywaniem się do wymogów dzisiejszych czasów jest uzupełniania, np. o sprzedaż zagranicznych produktów spożywczych, działalność punktów gastronomicznych, kawiarni, czy trzech punktów, w których na miejscu można spożyć wino, działających do godzin wieczornych (18-20) w zależności od dnia.
Kupcy ze Starego Kleparza zapewniali, że byliby zadowoleni, gdyby godziny działania tego targowiska wyznaczyć w przedziale 6-22.
Nowy Kleparz bierze pod uwagę sąsiedztwo aresztu
W przypadku Nowego Kleparza wypowiadali się głównie kupcy, którzy zaznaczali, że nie zamierzają wprowadzać tam alkoholu. Przyznawali, że nie wchodzi to w grę ze względu na położony w pobliżu Areszt Śledczy przy ul. Montelupich.
Wyjątkiem na Nowym Kleparzu ma być już istniejący punkt z grecką żywnością, gdzie można też kupić greckie wina.
Plac Nowy odczuł skutki turystyfikacji
Na placu Nowym na Kazimierzu nie sprzedawany jest alkohol, mimo że obecny regulamin na to pozwala. Kupcy z tego placu zaznaczali, że nie zamierzają tam wprowadzać alkoholu, który można kupić w licznych pubach i klubach wokół tego placu.
Plac Nowy był kiedyś miejscem, gdzie sprzedawano warzywa i owoce. Obecnie zmienił swój charakter. Kupcy przyznawali, że tam handluje się głównie od popołudnia do godzin nocnych. Teraz plac Nowy słynie ze sprzedaży zapiekanek. Działają tam też punkty gastronomiczne z innymi potrawami, np. kebabami.
Kupcy wyjaśniali, że do takiej sytuacji doprowadziła m.in. demografia (coraz mniej osób mieszka na Kazimierzu, ulegającemu turystyfikacji). W przypadku placu Nowego utrudnieniem jest też dojazd z powodu strefy ograniczonego ruchu.
Niektórzy mieszkańcy Kazimierza wnioskowali o to, by oprócz zakazu alkoholu na placu Nowym ograniczyć też godziny funkcjonowania na nim punktów z gastronomią. Przekonywali, że jeżeli do późnych godzin oferowana jest tam żywność, to zachęca to też do konsumpcji alkoholu w tym rejonie.
Kupcy z placu Nowego zwracali uwagę, że w kamienicach wokół tego targowiska też są punkty gastronomiczne działające na zasadach wolnego rynku. Były więc pytania, czy byłoby właściwe, gdyby punkty wokół placu Nowego mogły funkcjonować do nocy, a sprzedaż zapiekanek na samym placu kończyła się np. o godz. 22, a nie o godz. 2 jak obecnie.
Różne propozycje dla targowisk ze Starego Miasta
Ostatecznie radni z "jedynki" w uzasadnieniu do uchwały zasugerowali, by w regulaminie placu Nowego uwzględnić zakaz sprzedaży alkoholu i pozostawić możliwość sprzedaży zapiekanek do godzin nocnych.
W przypadku Nowego Kleparza zdaniem radnych z Dzielnicy I ewentualne zmiany regulaminu powinny zagwarantować poszanowanie ciszy nocnej (zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 22). Uznali natomiast, że brak jest przeciwskazań, by umożliwić sprzedaż kwiatów i produktów rolnych także w godzinach późniejszych.
Z kolei w przypadku Starego Kleparza radni uznali, że ewentualne zmiany regulaminu powinny jedynie zagwarantować brak możliwości zwiększania liczby punktów z alkoholem oraz gwarantować poszanowanie ciszy nocnej (zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 22).
Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu
