Urzędnicze przepychanki trwały pół roku. W tym czasie pasażerowie skazani byli na dwukrotne przesiadanie się: w Sławkowie z pociągu do autobusu i w Sosnowcu z autobusu znów do pociągu. Wiele osób zrezygnowało przez to z jazdy koleją.
- Dziś będzie ciężko przekonać podróżnych, aby z powrotem zaczęli korzystać z komunikacji kolejowej - uważa Jacek Osuch, który był jedną z osób zabiegających o przywrócenie połączeń bezpośrednich.
Między innymi dlatego poseł zaapelował do marszałków województw i władz spółki Przewozy Regionalne o wprowadzenie oferty promocyjnej "połączenie w dobrej cenie". - Cena za przejazd pociągiem na odcinku Olkusz - Katowice i Bukowno - Katowice nie powinna być wyższa niż pięć złotych za bilet normalny - twierdzi poseł Osuch. Jego zdaniem, tylko dzięki temu pociągi będą mogły konkurować z busami.
Koleje nie wykluczają takiego rozwiązania, ale na razie nie chcą mówić o szczegółach. - Musimy jeszcze dopracować rozkład jazdy i ceny biletów - mówi Barbara Węgrzynek z Małopolskich Przewozów Regionalnych.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+