Rafał Komarewicz, poseł Klubu Parlamentarnego Polska 2050-Trzecia Droga, poinformował w mediach społecznościowych, że grupa mieszkańców z Krakowa i okolic zwróciła się do niego z prośbą o wsparcie starań o powrót linii na lotnisko.
"Jeżeli faktycznie zarówno Gmina Zabierzów, jak i sam Krakow Airport chcą powrotu linii, deklarując jednocześnie współfinansowanie jej funkcjonowania, to uważam, że należy wypracować odpowiednie rozwiązanie, by tę linię przywrócić" - napisał na Facebooku poseł Komarewicz, publikując też pismo, które w tej sprawie skierował do prezydenta Krakowa.
Poseł prosi w nim o podjęcie działań, których efektem byłoby przywrócenie komunikacji miejskiej do lotniska na trasie, którą do 2022 roku obsługiwała linia autobusowa nr 208. Komarewicz przypomina, że autobus ten nie jeździł często, pojawiał się na przystankach co godzinę, jednak wielu pasażerów bardzo chętnie z niej korzystało. Było to jedyne połączenie autobusowe z dworca Kraków Główny do lotniska w Balicach - i dziś takie połączenia nie ma w ogóle.
"Obecnie jedyną opcją pozostaje pociąg Kolei Małopolskich, na który bilet w jedną stronę kosztuje 17 złotych, co stanowi niemal trzykrotność ceny na linii 208, która wynosiła 6 złotych" - wskazał poseł w piśmie do prezydenta Krakowa.
Jak dodał Komarewicz, wprawdzie funkcjonuje obecnie linia autobusowa nr 300 z przystankiem Końcowym Kraków Airport, ale nie rekompensuje wycofania linii 208, ponieważ kursuje z osiedla Podwawelskiego.
Poseł wskazuje, że mieszkańcy wystosowali petycję o ponowne uruchomienie zlikwidowanego połączenia, a co więcej za odtworzeniem linii opowiadają się: wójt gminy Zabierzów oraz prezes portu lotniczego w Balicach, "proponując nawet współfinansowanie utrzymania linii" - jak napisał Komarewicz.
Pismo do prezydenta Miszalskiego poseł kończy pytaniem, czy linia komunikacji miejskiej z dworca kolejowego Kraków Główny na lotnisko w Balicach zostanie przywrócony lub przynajmniej w jakiejś części odtworzona.
Starzejmy się w dwóch kluczowych momentach To musisz wiedzieć!
