Lekarze zajmujący się głównie osobami starszymi, w trakcie rutynowego wywiadu pytają swoich pacjentów o to, czy w ostatnim czasie badali swój słuch. Poza kierowaniem ich na badania i dalsze konsultacje, niezwykle ważne jest informowanie o ryzyku, które wynika z ignorowania ubytku słuchu. Może on bowiem mieć związek z innymi schorzeniami.
- Badania naukowców potwierdzają, że ludzie cierpiący na ubytek słuchu wykazują mniejszą aktywność mózgu podczas słuchania zdań złożonych niż osoby zdrowe - wyjaśnia Damian Budziak, specjalista technik badań audiologicznych, pracujący w firmie Marmed. - Mózg osób z niedosłuchem, nawet umiarkowanym, musi pracować ciężej, aby zrozumieć skomplikowane zdania. Taka sytuacja powoduje zdenerwowanie, a nawet niechęć do kontaktów międzyludzkich - dodaje.
Potwierdzeniem tego są prace dotyczące związku ubytku słuchu z Alzheimerem, jakie prowadził Amerykanin, dr n. med. Frank R. Lin. W jego badaniach wzięło udział prawie 2 tys. osób w wieku 77 lat. W trakcie sześciu lat obserwowano u nich związek niedosłuchu ze spadkiem zdolności intelektualnych, a tym samym aktywności. Dr Lin zauważył powiązanie wskazujące, że im większy ubytek słuchu, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń umysłowych. Jak się okazuje, tendencję tę można już zauważyć u osób z delikatnym ubytkiem słuchu.
By wyjść naprzeciw potrzebom osób starszych, Marmed zapewnia seniorom bezpłatne badania słuchu, bezpłatne porady, bezpłatne korekty ustawień aparatów słuchowych oraz pełny serwis gwarancyjny i pogwarancyjny. - Zapewniamy również pomoc w uzyskaniu wielu refundacji, w tym także takich, które całkowicie pokrywają koszty zakupu nowego aparatu słuchowego - mówi Damian Budziak.