Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tatrzańska Świątynia Lodowa - pomysł na niedzielną wycieczkę, by zobaczyć Opactwo Westminsterskie, od stuleci miejsce koronacji królów

Halina Gajda
Halina Gajda
Tatrzańska Świątynia Lodowa na Hrebienku to jedna z ciekawszych atrakcji po słowackiej stronie Tatr
Tatrzańska Świątynia Lodowa na Hrebienku to jedna z ciekawszych atrakcji po słowackiej stronie Tatr halina gajda
Choć aura za oknem coraz bardziej wiosenna, to wciąż można pokusić się o poszukiwanie zimy. Tym razem proponujemy niedzielny wypad do naszych południowych sąsiadów, a konkretnie Tatrzańskiej Świątyni Lodowej na Smokowieckim Siodełku. Do połowy kwietnia można tam podziwiać lodową wersję Opactwa Westminsterskiego. Oczywiście w wersji przeskalowanej, ale i tak robiącej gigantyczne wrażenie.

Tatrzańska Świątynia Lodowa na Hrebienku to jedna z atrakcji naszych południowych sąsiadów. To już jedenasta odsłona tego lodowego przedsięwzięcia. Temat tegorocznej związany jest z 15. rocznicą wizyty Królowej Elżbiety w Wysokich Tatrach.

Na Hrebienok można wyjechać kolejką szynową albo po prostu przejść pieszo, ze Starego Smokowca zielonym szlakiem. Wtedy do pokonania mamy około 2,5 km. Lodowa Świątynia kryje się w dwóch ogromnych namiotach, a wejście do nich jest bezpłatne. Co w środku? Pod główną kopułą wspomniane opactwo. I tutaj trochę liczb: do budowy wykorzystano 1880 lodowych bloków lodu o wadze 225 ton. Najwyższy punkt wznosi się na prawie 12 metrów. W tworzeniu uczestniczyli  rzeźbiarze z czterech krajów – Słowacji, Czech, Polski i Niemiec, a ten swoisty namiot, który kryje dzieło, ma średnicę 25 metrów. Temperatura wewnątrz utrzymywana jest dzięki agregatom. Niewątpliwą atrakcją jest świetlna iluminacja, która dodaje wrażeń.

Chętnych do zwiedzania jest naprawdę dużo. By wejść do środka, trzeba uzbroić się w cierpliwość i stanąć w kolejce. Niejako w rekompensacie będziemy mogli zrobić sobie zdjęcie na lodowym krześle koronacyjnym, przeczytać list od dziekana Opactwa Westminsterskiego skierowany do osób odwiedzających Tatrzańską Świątynię Lodową, a także obejrzeć miniatury klejnotów koronnych. Oczywiście w wersji lodowej.
Drugi z namiotów kryje mniejsze rzeźby, ale równie kunsztownie wykonane. Jest tam również polski akcent, a mianowicie lodowy polski czołg. Tutaj wejścia odbywają się na bieżąco.

Drugi z namiotów kryje mniejsze rzeźby, ale równie kunsztownie wykonane. Jest tam również polski akcent, a mianowicie lodowy polski czołg. Tutaj wejścia odbywają się na bieżąco.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska