Scuderi urazu doznał w pierwszej połowie meczu na stadionie w Ząbkach, po starciu z Konradem Michalakiem. Został odwieziony do szpitala i poddany pierwszemu zabiegowi. Od tego czasu przeszedł już kilka operacji, ale do tej pory nie odzyskał pełni władzy w stopie. Walczy teraz o regenerację nerwów stopy, bo bez tego nie może poddać się kolejnym zabiegom.
Chociaż lekarze nie dają mu szans na powrót do piłki, on sam nie traci wiary w pełną rehabilitację. Ze świata płyną słowa wsparcia dla młodego piłkarza, a Borussia zapewniła, że nie zostawi go samego i będzie finansować jego rehabilitację tak długo, jak będzie potrzeba.