O tym, że w studni znajduje się człowiek, powiadomiono straż telefonicznie. Na miejsce pojechały dwa zastępy OSP oraz strażacy zawodowi z Tarnowa, wyposażeni w specjalistyczny sprzęt ratownictwa wysokościowego. - Zadanie nie było łatwe. Mężczyzna znajdował się bowiem głęboko, bo aż dziewięć metrów, w studni. Ostatkiem sił utrzymywał się na powierzchni wody - relacjonuje rzecznik prasowy tarnowskich strażaków st. kpt. Paweł Mazurek.
Przy pomocy specjalnej wyciągarki linowej do studni został opuszczony jeden ze strażaków. - Umieścił poszkodowanego w specjalne szelki ratownicze, po czym obaj zostali wyciągnięci na górę - mówi Paweł Mazurek, który przyznaje, że tego typu zdarzenia rozgrywają się bardzo rzadko. Ostatni raz podobna akcja miała miejsce dwa lata temu. Trwa wyjaśnianie okoliczności, w jakich doszło do tego, że mężczyzna znalazł się w studni. Akcja zakończyła się powodzeniem, mężczyzna nie doznał obrażeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?