Drogie parkowanie przed supermarketami. Blisko 100 zł kary za brak biletu. Klienci są oburzeni

Pierwsze parkomaty w Olkuszu pojawił się pod Lidlem przy ul. Jana Pawła II. Strefa płatnego parkowania w tym miejscu została uruchomiona z początkiem sierpnia bieżącego roku.

Pierwsze 1,5 godziny postoju jest bezpłatne, ale konieczne jest pobranie biletu oraz pozostawienie go w widocznym miejscu za szybą. Każda kolejna godzina kosztuje 3 zł. Z kolei brak biletu skutkuje nałożeniem na kierowcę dodatkowej opłaty w wysokości 95 złotych.

Pani Anna z Ollusza chciała tak jak zwykle zrobić zakupy w Lidlu. Z pośpiechu i przyzwyczajenia, że parking w tym miejscu jest bezpłatny, nie zauważyła regulaminu i nie umieściła biletu za szybą. Po powrocie ku jej wielkiemu zaskoczeniu za wycieraczką zastała nieprzyjemną niespodziankę. Okazało się, że musi zapłacić karę 95 złotych.

- To najdroższe parkowanie w moim życiu, a mam prawo jazdy od 20 lat - komentuje pani Anna.

Kobieta dodaje również, że sklep powinien zadbać o lepsze poinformowanie klientów o wprowadzonych zmianach. Kiedy ona wybrała się na zakupy robiło się już ciemno, nic dziwnego, że nie zauważyła oznakowania. Jej zdaniem przy wjeździe powinien być umieszczony szlaban z parkomatem. To pozwoliłoby uniknąć innym klientom przykrego zaskoczenia, które ją spotkało.

Przedstawiciele dyskontu zapewniają, że każdy klient ma możliwość złożenia reklamacji.

Parkingami Lidla zarządza zewnętrzna APCOA z Warszawy, która podaje, że w terminie 7 dni od dnia wystawienia wezwania kierowca może złożyć reklamację. Zostanie ona rozpatrzona w terminie do 30 dni. W piśmie należy umieścić datę wystawienia wezwania, numer wezwania, numer rejestracyjny pojazdu, imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz krótki opis powodu reklamacji.

- Na pewno skorzystam z tego prawa, to skandal żeby żądać tak wysokich opłat! To 95 zł jest niewspółmierne do popełnionego przeze mnie przewinienia, zwłaszcza że mam paragon - dodaje pani Anna.

Przedstawiciele Lidla wyjaśniają, że systemy parkingowe zostały wprowadzone na wyraźną prośbę klientów, którzy nie mogą znaleźć wolnego miejsca postojowego.

- Dochodziło bowiem do sytuacji, w których miejsca parkingowe były długoterminowo blokowane przez osoby niebędące klientami naszych sklepów - wyjaśnia Aleksandra Robaszkiewicz, z biura prasowego Lidl Polska.

Płatne parkingi przy marketach w Olkuszu to nowość. Jednak w innych większych miastach to coraz powszechniejsze zjawisko. Idąc na zakupy miejcie się więc na baczności.