https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dubie. Hektary lasu do wycinki, bo spółka planuje dalej wydobywać dolomit

Bartosz Dybała
Francuska spółka Lafarge planuje dalsze wydobywanie dolomitu ze złoża znajdującego się w Dubiu (gmina Krzeszowice). Chce poszerzyć obszar górniczy o ponad 30 hektarów! To wzbudza ogromne protesty wśród okolicznych mieszkańców, którzy wskazują m.in., że raport środowiskowy dla inwestycji jest nierzetelny. Tymczasem okazuje się, że grunty, na których spółka chce prowadzić działalność górniczą, są w zarządzie Lasów Państwowych. Setki, o ile nie tysiące drzew, mogą iść pod topór.

Dubie. Mała, oddalona o nieco ponad dziesięć minut drogi samochodem od Krzeszowic wioska, w której mieszka niespełna 200 osób. Nieomal ze wszystkich stron otoczona jest zalesionymi, malowniczymi wzgórzami. Ta niewielka miejscowość kojarzona jest głównie z działającą tam kopalnią odkrywkową dolomitu, należącą do francuskiej spółki Lafarge.

To właśnie plany tego przedsiębiorstwa spędzają sen z powiek mieszkańcom, którzy mają swoje domy w rejonie kopalni, a ponadto ekologom. Trudno się dziwić, bo mogą one oznaczać wykarczowanie nawet kilkudziesięciu hektarów lasu!

Jak się dowiedzieliśmy, władze gminy Krzeszowice wydały decyzję środowiskową dla przedsięwzięcia, w ramach którego inwestor planuje poszerzyć obszar górniczy o około 33 hektary! Wspomniana decyzja jest potrzebna, jeśli realizowana inwestycja może mieć wpływ na środowisko i zdrowie ludzi.

Bez niej inwestor nie mógłby uzyskać np. koncesji na wydobywanie kopalin ze złóż - w tym przypadku dolomitu, który wykorzystuje się m.in. jako materiał budowlany. Jak poinformowali nas przedstawiciele spółki, Lafarge uzyskało też już koncesję, w oparciu o którą może prowadzić działalność górniczą. - Koncesja wydawana jest na określony czas i obszar. W przypadku Kopalni Dubie poprzednia koncesja obejmowała tylko część udokumentowanego blisko 40 lat temu złoża dolomitu. Aby zapewnić ciągłość funkcjonowania kopalni, wystąpiliśmy i uzyskaliśmy nową koncesję - tłumaczy Monika Piekarska z Lafarge.

W sprawę zaangażowało się Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody. Jego przedstawiciele zwracają uwagę, że inwentaryzacja przyrodnicza na terenie, gdzie ma być prowadzone dalsze wydobycie dolomitu, została wykonana nierzetelnie. Została zamieszczona w raporcie oddziaływania na środowisko, a to właśnie ten dokument - jak zwraca uwagę TnROP - był podstawą do wydania decyzji środowiskowej.

„(...) raport nie określa wpływu planowanej inwestycji na wszystkie występujące na terenie i obszarze górniczym ściśle i częściowo chronione gatunki roślin i ich siedliska”. Towarzystwo wymienia, że chodzi o rośliny takie jak: kruszczyk siny, gnieźnik leśny, listera jajowata itp. Towarzystwo - dokumentując występowanie tych okazów na terenie planowanej inwestycji - oparło się na eksperckiej opinii przyrodniczej pracownika naukowego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Poprosiliśmy spółkę, aby odniosła się do zarzutów TnROP. - Przywołane rośliny nie znalazły się w raporcie, ponieważ nie znajdują się na terenie, objętym planowaną inwestycją - odpiera Piekarska. Dodaje, że inwentaryzacja florystyczna została wykonana przez zespół ekspertów przyrodników „zgodnie z obowiązującą metodologią”.

Kontrowersje może budzić też fakt, że tereny, na których planowane jest dalsze wydobycie dolomitu, są w zarządzie... Lasów Państwowych. „Dla leśników las jest nie tylko miejscem pracy, ale także pasją. Każdego dnia ponad 25 tys. osób zatrudnionych w Lasach Państwowych pracuje z zaangażowaniem po to, by polskie lasy przetrwały i rozwijały się” - czytamy na stronie internetowej tej państwowej jednostki. Czy wycinka drzew pod poszerzenie obszaru górniczego jest zgodna z misją Lasów Państwowych?

Na tak postawione pytanie jednostka nie odpowiedziała wprost. Natomiast z odpowiedzi wynika, że regionalne dyrekcje ochrony środowiska mogą wydawać decyzje, zezwalające na wyłączenie z produkcji leśnej gruntów „pod eksploatację kruszywa naturalnego”.

Lafarge nie sprecyzowało, ile drzew trzeba będzie wyciąć. - Inwestycja, w tym wycinka drzew będzie się odbywała etapowo przez kilkadziesiąt lat, na rok na obszarze nie większym niż 2 ha. W miarę możliwości technicznych, wraz z prowadzonym poszerzaniem wyrobiska, realizowana będzie rekultywacja terenu w kierunku leśnym, poprzez nasadzenie drzew - kwituje Piekarska.

Pył i huk

Przeciwko poszerzeniu obszaru wydobycia dolomitu protestują mieszkańcy Dubia, ale też sąsiedniego Siedlca. Już teraz wskazują na pękające ściany domów, budynków, nieustanny pył na domach, parapetach, podwórkach, samochodach i roślinach, co ma być efektem prac, prowadzonych w kopalni.

Alarmują, że teren wydobycia jeszcze bardziej zbliży się do ich domów. - Od dawna ściany domów w Siedlcu pękają, na okna i parapety sypie się pył - mówi Halina Koniarz, jedna z mieszkanek Siedlca. Przedstawiciele firmy Lafarge zapewniają, że w ramach realizacji inwestycji zostanie utrzymana minimum 200-metrowa ściana lasu, „oddzielająca tereny kopalni od terenów możliwej zabudowy”.

Fakty

- wydobycie dolomitu w Dubiu na przestrzeni ostatnich kilku lat wahało się na poziomie od 1 do 1,5 mln ton rocznie;

- w kopalni Dubie zatrudnionych jest blisko 60 pracowników, współpracuje ona też z licznymi lokalnymi firmami podwykonawczymi;

- zasoby dolomitu w granicach złoża Dubie stanowią ponad 50 proc. wszystkich zasobów w Małopolsce.

WIDEO: Barometr Bartusia. Czy coś grozi firmom z Małopolski?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 55

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-04-30T11:07:17 02:00, Gość:

Może jeszcze na Ojców przeniosą sobie obszar działania. Lasy niech sobie u siebie wycinają, cwaniaczki.

2019-04-30T13:12:45 02:00, Gość:

wprawdzie niewielkie znaczenie ma z jakiego kraju jest firma, ale przyzwolenia na jej działanie po prostu nie może być

2019-04-30T16:09:46 02:00, Gość:

Liczy sie

2019-05-01T14:36:41 02:00, Gość:

dlaczego się liczy? przyroda jest niszczona i tak i tak a firma (czy to polska czy zagraniczna) zarabia na prowadzeniu działalności.

to tak jak z deweloperką - bez znaczenia z jakiego kraju deweloper, ważne, że niszczy zieleń

G
Gość
2019-04-30T11:07:17 02:00, Gość:

Może jeszcze na Ojców przeniosą sobie obszar działania. Lasy niech sobie u siebie wycinają, cwaniaczki.

2019-04-30T13:12:45 02:00, Gość:

wprawdzie niewielkie znaczenie ma z jakiego kraju jest firma, ale przyzwolenia na jej działanie po prostu nie może być

2019-04-30T16:09:46 02:00, Gość:

Liczy sie

dlaczego się liczy? przyroda jest niszczona i tak i tak a firma (czy to polska czy zagraniczna) zarabia na prowadzeniu działalności.

G
Gość
2019-04-30T11:07:17 02:00, Gość:

Może jeszcze na Ojców przeniosą sobie obszar działania. Lasy niech sobie u siebie wycinają, cwaniaczki.

2019-04-30T13:12:45 02:00, Gość:

wprawdzie niewielkie znaczenie ma z jakiego kraju jest firma, ale przyzwolenia na jej działanie po prostu nie może być

Liczy sie

G
Gość
2019-04-30T11:07:17 02:00, Gość:

Może jeszcze na Ojców przeniosą sobie obszar działania. Lasy niech sobie u siebie wycinają, cwaniaczki.

wprawdzie niewielkie znaczenie ma z jakiego kraju jest firma, ale przyzwolenia na jej działanie po prostu nie może być

G
Gość
Może jeszcze na Ojców przeniosą sobie obszar działania. Lasy niech sobie u siebie wycinają, cwaniaczki.
H
Hmmm
2019-04-27T07:32:58 02:00, Gość:

droga Redakcjo, serdecznie dziękujemy za zajęcie się problemem. Władze gminy są głuche na wołania mieszkańców, protesty się na nic zdają, może za sprawą Państwa działań coś się zmieni i ktoś wyciągnie do nas dłoń. pozdrawiamy

Smarujesz i masz efekty.

G
Gość
2019-04-27T12:32:55 02:00, jaśniak:

komentarze poniżej śmieszą mnie i przerażają. Rozum i rozsądek to cechy zanikające wśród nie tylko Polaków.

No bo w tym temacie są do WYWAŻENIA DWIE STRONY MEDALU.

Z jednej strony ekologia: wycinka hektarów lasu.... ( pomijam wymienione przez "zielonych" gatunki, w oparciu o JEDNĄ pracę "naukowca".... ) to strata. Tylko że w Polsce tzw. zalesienie rośnie ! Poza tym: wystarczy zimą przejechać przez Dubie, i widać jak sami mieszkańcy dbają o środowisko paląc śmieci w piecach. Oczywiście szkody górnicze powinny być przez firmę w pełni naprawiane, to jest bez dyskusji.

Z drugiej strony wszyscy ( poza "zielonymi" ?? ) oczekujemy następnych autostrad, mieszkań, dróg... A skąd brać na to materiały ? ( Pomijam, że dolomit się na drogi nadaje jak klej do zupy... ).

A może by tak jednak na serio i użyciem rozumu i rozsądku rozważać takie problemy ??? Ja wiem, że to trudne i potem głowa boli....

ma pan/pani rację, że powietrze w Dubiu (tak samo w Rudawie czy Zabierzowie) śmierci zimą nieprawdopodobnea dym z kominów leci dosłownie czarny. W Siedlcu i Krzeszowicach jest trochę lepiej. Nie zmienia to jednak faktu, że drzewa dają tlen i oczyszczają powietrze a im ich mniej, tym jakość powietrza też coraz gorsza. Jeżeli chodzi o wzrost zalesienia, jak najbardziej to racja, tylko niestety tego rejonu Polski to nie dotyczy... Wycina się drzewa na potęgę a sadzi bardzo niewiele. Co do rozbudowy dróg, wiadomo że dolomit jest niezbędny, dlatego nikt tutaj nie neguje konieczności działania kopalni, chodzi tylko o to, żeby nie dopuścić do jej jeszcze większego zasięgu.... Cierpią i ludzie i rośliny i zwierzęta. Niestety zawsze są dwie strony medalu, nie zmienia to jednak faktu, że w tym przypadku mieszkańcy spod lasu w Siedlcu/Dubiu (osobiście do nich nie zależę) mają rację. No ja bym nie chciał żeby mi pękały ściany domu...

j
jaśniak
komentarze poniżej śmieszą mnie i przerażają. Rozum i rozsądek to cechy zanikające wśród nie tylko Polaków.

No bo w tym temacie są do WYWAŻENIA DWIE STRONY MEDALU.

Z jednej strony ekologia: wycinka hektarów lasu.... ( pomijam wymienione przez "zielonych" gatunki, w oparciu o JEDNĄ pracę "naukowca".... ) to strata. Tylko że w Polsce tzw. zalesienie rośnie ! Poza tym: wystarczy zimą przejechać przez Dubie, i widać jak sami mieszkańcy dbają o środowisko paląc śmieci w piecach. Oczywiście szkody górnicze powinny być przez firmę w pełni naprawiane, to jest bez dyskusji.

Z drugiej strony wszyscy ( poza "zielonymi" ?? ) oczekujemy następnych autostrad, mieszkań, dróg... A skąd brać na to materiały ? ( Pomijam, że dolomit się na drogi nadaje jak klej do zupy... ).

A może by tak jednak na serio i użyciem rozumu i rozsądku rozważać takie problemy ??? Ja wiem, że to trudne i potem głowa boli....
G
Gość
2019-04-26T03:41:18 02:00, gosc:

Mowia, ze beda zasadzac las w miejscach po wyrobisku. No to mam pytanie. Ile juz nasadzili drzew w dotychczasowym wyrobisku? Ze zdjec widac, ze ani jednego. Zamiast tego jest ogromna dziura w ziemi. Kiedys zwina interes i sie wyniosa a dziura w ziemi bedzie sie martwic jak zwykle podatnik i okoliczni mieszkancy.

2019-04-26T12:55:45 02:00, Gość:

to w ogóle jakiś absurd i za takie argumentowanie, powinni dostać już teraz po głowie. Czy nikt nie zdaje sobie sprawy, że nawet jeśli zasadzą drzewa teraz, to to co własnie niszczą urośnie najwcześniej za 50-100 lat? no ludzie, co za ignorancja i bezmyślność!!!!!!!!!!

czy to absurd czy nie, niestety drzewek się nie sadzi, tylko je wycina... a szkoda, przecież to nasz skarb

G
Gość
droga Redakcjo, serdecznie dziękujemy za zajęcie się problemem. Władze gminy są głuche na wołania mieszkańców, protesty się na nic zdają, może za sprawą Państwa działań coś się zmieni i ktoś wyciągnie do nas dłoń. pozdrawiamy
G
Gość
2019-04-25T21:40:38 02:00, Gość:

najgorsze, że cierpią nie tylko mieszkańcy spod samego lasu, ale i ci mający domy znacznie niżej - pył na oknach i parapetach nie bierze się znikąd....tym bardziej nie zatrzyma się na drzewach, których za chwilę będzie jeszcze mniej....

2019-04-25T22:41:43 02:00, Ekolog:

Zmien se paliwo do pieca a nie szmatami palisz po nocy zeby nikt nie widzial a pozniej sie dziwi ze pył ma na parapecie

2019-04-25T23:02:35 02:00, Gość:

jak ja palę szmatami to ciekawe czym ty, że wypisujesz takie bzdety i ci się ciągle chce!

2019-04-26T18:30:11 02:00, Ekolog:

Wali ci z komina nocą to widzi każdy. Smierdzi wszedzie a ty o pyle na parapetach piszesz- to jest absurd

hahahahahahahahahahahhahahahahahahahahaha ma pan poczucie humoru

P
Prawdziwy Ekolog
2019-04-25T22:44:37 02:00, Prawdziwy ekolog:

BRAWO EKOTERORYŚCI !!!!

Co w planie macie dalej ??

Pozamykac wszystkie zakłady w PL. Bravo Wy

2019-04-25T23:01:45 02:00, Gość:

o ja cię kręcę, zawsze się znajdzie jakiś internetowy troll

Spokrz w lustro i zobaczysz trolla a pozniej bedziesz pisac bzdury o swej urodzie

E
Ekolog
2019-04-25T21:40:38 02:00, Gość:

najgorsze, że cierpią nie tylko mieszkańcy spod samego lasu, ale i ci mający domy znacznie niżej - pył na oknach i parapetach nie bierze się znikąd....tym bardziej nie zatrzyma się na drzewach, których za chwilę będzie jeszcze mniej....

2019-04-25T22:41:43 02:00, Ekolog:

Zmien se paliwo do pieca a nie szmatami palisz po nocy zeby nikt nie widzial a pozniej sie dziwi ze pył ma na parapecie

2019-04-25T23:02:35 02:00, Gość:

jak ja palę szmatami to ciekawe czym ty, że wypisujesz takie bzdety i ci się ciągle chce!

Wali ci z komina nocą to widzi każdy. Smierdzi wszedzie a ty o pyle na parapetach piszesz- to jest absurd

G
Gość
2019-04-26T08:39:17 02:00, Gość:

Las wysłać na deski wioskę wysiedlić/wysadzić a żobojady mają mieć zysk: Problem z głowy.

a zwierzęta?

G
Gość
2019-04-26T03:41:18 02:00, gosc:

Mowia, ze beda zasadzac las w miejscach po wyrobisku. No to mam pytanie. Ile juz nasadzili drzew w dotychczasowym wyrobisku? Ze zdjec widac, ze ani jednego. Zamiast tego jest ogromna dziura w ziemi. Kiedys zwina interes i sie wyniosa a dziura w ziemi bedzie sie martwic jak zwykle podatnik i okoliczni mieszkancy.

to w ogóle jakiś absurd i za takie argumentowanie, powinni dostać już teraz po głowie. Czy nikt nie zdaje sobie sprawy, że nawet jeśli zasadzą drzewa teraz, to to co własnie niszczą urośnie najwcześniej za 50-100 lat? no ludzie, co za ignorancja i bezmyślność!!!!!!!!!!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska