„Pojezierze Olkuskie” wciąż rośnie
Tak zwane „Pojezierze Olkuskie” nadal zachwyca nie tylko mieszkańców powiatu olkuskiego, ale także turystów, którzy często przyjeżdżają do Bolesławia żeby na własne oczy zobaczyć kilkudziesięciohektarowe zalewisko, które utworzyło się w dawnej kopalni piasku.
W ostatnim czasie na miejscu można zaobserwować, że zbiornik znacznie się powiększył. Przede wszystkim widać to przy północnej części dawnej odkrywki, gdzie część lasu, która jeszcze do nie dawna była sucha teraz jest pod wodą. To jednak nie wszystko. Woda pochłonęła także dziką ścieżkę oraz kamienne płyty, które służyły łamiącym zakaz wstępu za część plaży. Pod powierzchnią wody znalazły się także dziesiątki niewielkich drzewek, które zostały tam posadzone w ramach rekultywacji terenu po piaskowni.

Jak wskazują eksperci z Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” w Bukownie „Pojezierze” docelowo osiągnie około 77 hektarów. To prawie dwa razy tyle co popularny krakowski Zalew Kryspinów i prawie 30 hektarów więcej niż zalew Sosina w Jaworznie. Warto także dodać, że bolesławskie zalewisko będzie największym tego typu zbiornikiem w powiecie olkuskim. Pozostałe będą mieć od 18 do 48 hektarów.
Z powstających zalewisk korzystają zwierzęta i rośliny. Czy skorzysta też człowiek?
Obecnie w powiecie olkuskim znajduje się sześć zalewisk. Jak podkreślają specjaliści na ich powstawaniu korzystają zwierzęta i rośliny.
- Dochodzimy do momentu, w którym środowisko reaguje na wielowiekowe przekształcenia. Jest to idealna okazja, aby powstały tak zwane blue spaces, czyli przestrzenie wodne, które mogą być wykorzystane do poprawienia komfortu życia człowieka. Woda to szansa dla przyrody i szansa dla człowieka – twierdzą zgodnie profesor Andrzej Czylok i doktor Andrzej Tyc z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

- Z jednej strony mamy spontaniczne pojawianie się ekosystemów, gdzie ingerencja człowieka nie jest potrzebna, bo natura sobie świetnie radzi bez jego udziału. Z drugiej jednak strony rodzi się potrzeba planowania tych nowych przestrzeni, aby wykorzystać tę szansę i stworzyć miejsca dla ludzi zaspokajające ich potrzebę wypoczynku na łonie natury. Mamy wszystkie atuty, aby te obszary były ciekawe. Musimy pomyśleć wspólnie, jak ten teren zagospodarować z korzyścią dla wszystkich – dodają.
Na razie na powstawaniu nowych zbiorników nie mogą skorzystać jednak ludzie. Tereny, na których pojawia się woda nie są bowiem bezpieczne. Dlatego też obowiązuje tam zakaz wstępu. Jak wskazują eksperci z ZGH „Bolesław” zbiornik będzie można zagospodarować w celach rekreacyjnych dopiero gdy teren się ustabilizuje. Niestety na ten moment trudno określić kiedy to nastąpi.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Leśny Dwór w Bukownie. To był kiedyś ośrodek wypoczynkowy
- Z ruiny w piękny dworek. Tak zmienił się Pałac Dietla w Kluczach na przestrzeni lat
- Dolina Wodącej to mało znana, ale jedna z najciekawszych na jurze
- Piknik Rodzinno-Charytatywny w Krzykawce. Zbierali środki na rehabilitację Stasia
- Potężna konstrukcja stanęła w Bukownie. Wiadukt nad torami będzie gotowy w tym roku
- „Pojezierze Olkuskie” zostanie atrakcją turystyczną? Teraz jest dzikim kąpieliskiem