Szef Kancelarii Premiera przypomniał, że dziś rozpoczęła się rejestracja kolejnej grupy wiekowej - osób w wieku 66 i 65 lat. - Od północy do teraz na szczepienie zarejestrowało 345 tysięcy osób. Jeśli chodzi o proporcje, jest to wyraźnie mniej niż przy zapisach wcześniejszych grup. Proszę się nie obawiać. Preparat AstraZeneca jest rekomendowany przez naukowców, nie stwarza zagrożenia. Korzystajmy z tej możliwości – apelował.
Dodał, że 25 marca rozpocznie się ponowna rejestracja osób w wieku 70 plus. Ta grupa szczepi się tylko szczepionkami mRNA (Pfizer/BioNTech i Moderna).
Z kolei jutro, tj. 23 marca marca rozpocznie się rejestracja osób w wieku 60-64 lata.
- Punkty szczepień uzupełniają kalendarze, tydzień jest intensywny, bo ruszają kolejne zapisy na szczepienia. W Polsce mamy ponad 6 tysięcy punktów szczepień – przekazał.
Dworczyk dodał, że jeśli ktoś nie stawił się na szczepienie, to „teraz musi się liczyć z odpowiednio długim czasem oczekiwania”.
Dworczyk: Powoli wraca zaufanie do Astra Zeneki
Pełnomocnik rządu ds. szczepień przekazał, że polski rząd ws. szczepionki AstraZeneca opiera się na faktach i wskazaniach naukowców i lekarzy. - Kraje, które uległy panice dzisiaj wracają do szczepień AstraZenecą – mówił.
Jak podkreślił, europejskie kraje wycofują się z decyzji o zawieszeniu szczepień AstraZenecą. - Powoli wraca zaufanie do tej szczepionki - przekazał Dworczyk.
Przyznał jednak, że zamieszanie wokół AstraZeneki „wywołało pewne perturbacje w samych punktach szczepień”. - Zwracam się z apelem do punktów o to, aby w tym tygodniu zmobilizować się w uzupełnianiu kalendarzy, aby dokończyć rejestrację osób w wieku 60 lat i wzwyż, którzy są ujęci w grupie pierwszej programu szczepień – mówił minister.
Pytany, ie osób nie stawiło się sczepienie AstraZeneką poinformował, że „dane na sobotę pokazują, że absencja sięgała 70 proc.”. - Danych z kolejnych dni nie mamy – wskazał.
Szczepienie kwatery NATO
Szef KPRM odniósł się także do informacji o szczepieniach personelu kwatery głównej NATO przez polskich medyków.
Wskazał, że chodzi o 3,5 tysiąca szczepionek AstraZeneca, a akcja jest „wyrazem solidarności sojuszniczej”. - Dbamy także o bezpieczeństwo Polski, bo czeka nas szczyt NATO – mówił. - Współpraca i bycie sojusznikiem to nie tylko branie, ale i dawanie – dodał.
Zapewnił także, że szczepienie personelu głównej kwatery NATO nie wpływa na nasz program szczepień.
