Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieciństwo Danuty Szaflarskiej w książce dla najmłodszych

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Rysunek Barbary Paluch
Barbara Paluch. Poetka i malarka z Piwnicznej-Zdroju, będąca Kawalerem Orderu Uśmiechu, jedynego w świecie odznaczenia nadawanego dorosłym na wniosek dzieci, jest umówiona ze swoją piwniczańską rodaczka 101-letnią aktorką Danutą Szaflarską na ostanie dni lutego. Ma jej dostarczyć swoją najnowszą książkę "O góralce Hanusi i panience Danusi" czyli opowieść o dzieciństwie właśnie tej artystki.

Z Danutę Szaflarską jestem umówiona na ostanie dni lutego, bo mam jej dostarczyć swoją najnowszą książkę "O góralce Hanusi i panience Danusi" - mówi Barbara Paluch. - Wtedy pierwsze egzemplarze zejdą z maszyny drukarskiej.

Jest to przybliżenie współczesnym dzieciom życia ich rówieśników sprzed stu lat i to w małej góralskiej wiosce. W Kosarzyskach. Tam urodziła się i wychowywała Danuta Szaflarska, a książka oparta jest na jej wspomnieniach. Ona wymyśliła również tytuł, bo pierwotny, mój, uznała za zbyt wyszukany, górnolotny.

Obydwie postaci z tytułu książki są autentyczne. Hanusia, do dziewczynka, która przyszła na służbę do rodziców Danuty Szaflarskiej, nauczycieli w szkole w Kosarzyskach. Była o 9 lat starsza od Danusi i opiekowała się nią. Bawiły się razem w zabawy góralskich maluchów.

Hanusia, która po wyjściu za mąż nazywała się Kluska, zmarła mając 96 lat. Nasza sławna aktorka bardzo przeżywała jej odejście.

Książkę ilustruje 20 moich rysunków autorstwa Barbary Paluch. Przestawiają obydwie dziewczynki. Bo przecież Hanusie też doskonale znałam. Powiem nieskromnie, że te obrazki z dzieciństwa bardzo podobały się Danucie.

Na koniec przyznam się, że książka miała być moim prezentem na setne urodziny Danuty Szaflarskiej. Ja i wydawca nie zdążyliśmy. Stąd roczne przesunięcie publikacji. Teraz, po wypadku naszej rodaczki aktorki - seniorki, nie zmieniam planu wręczenia jej pierwszego egzemplarza, bo wiem, że ona jest silna i przezwycięży chorobę.

By tak się stało modlili się wszyscy rodacy aktorki na specjalnym nabożeństwie w kościele pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny przy Rynku w Piwnicznej. Jedno co mnie martwi, to fakt, że Danuta Szaflarska od kilku nie odbiera telefonu komórkowego, co nie zdarzało się nigdy. Najpewniej tylko rozładowała się bateria.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska