https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin na prawo jazdy: Będzie drożej i trudniej

motofakty.pl
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Krzysztof Szymczak
Będzie drożej i trudniej i to już od przyszłego roku. Szkoły nauki jazdy ostrzegają przed kłopotami i zachęcają - zapisujcie się teraz i nie odkładajcie egzaminu bo potem pożałujecie.

Od stycznia, każdy kursant, będzie musiał przejść między innymi kontrolowany poślizg, porównanie drogi hamowania z ABSem i bez czy jazdę po śliskiej nawierzchni.

Nowy, dwuetapowy system oznacza, że po zdanym egzaminie na prawo jazdy, świeżo upieczonego kierowcę czekają jeszcze płatne kursy doszkalające. Tego typu szkolenia młodzi kierowcy będą musieli przechodzić w specjalnych ośrodkach doskonalenia techniki jazdy.

Więcej: Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy. Dodatkowe kursy od przyszłego roku [video]

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Raxen
Żyjemy w tak patologicznym kraju gdzie wydajesz około 2, 000 zł na sam kurs + egzaminy a karzą Ci jeszcze przejechać się samochodem po śliskiej nawierzchni z absem i bez za kolejne 300 zł.
Egzaminy na ogół nie są trudne.Jeśli chodzi się na całą teorie w auto szkole, przeczytasz raz dokładnie książkę którą dostajesz na kursie a przed egzaminem przejrzyj najważniejsze rzeczy, rozwiąż wszystkie testy z płyty podręcznika i porozwiązuj egzaminy to teorii nie ma bata żeby się za pierwszym nie zdało [potwierdzone info].Praktyka tutaj dużo zależy od szczęścia ale też i od wiedzy.Bo jeśli ktoś jest ograniczony umysłowo i wymusi pierwszeństwo, nie zatrzyma się na stopie czy nie przepuści pieszego nie powinien zabierać głosu w tej sprawie.
B
Bezpartyjny
Nie dość, ze Polska jest krajem, gdzie najtrudniej w Europie zdać prawo jazdy to jeszcze kombinują co zrobić, aby nie stracić tygo statusu. Bezrobocia w Polsce tyle co dobra wódka procentów i zamiast zmniejszyć ceny, albo już zostawić takie jakie są to te rządowskie k**** tylko kombinują. Pojebało ich już jak zmienili ceny badań lekarskich, z kilkunastu złotych do 200. Nie każdy człowiek zarabia 5tys miesięcznie brutto i palca mu ryczałtem za wynajem ,,biura".
POLSKA!!!!
a
aaa
na przykład takich jak ty
k
kk
Bardzo dobrze bo za dużo matołów jeździ po ulicach!
B
Brak słów
Co by tylko wydoić pieniedzy wiecej, złodzieje.
k
krakus
Nowe przepisy to jakaś kpina z kierowców. Jazda z zielonym listkiem przyklejonym do tyłu i przodu samochodu jest śmieszna, absurdalna, niepotrzebna, gdyż zastępuje ją zasada ograniczonego zaufania, wiec po co oblepiać samochód głupimi naklejkami? Płatne kursy doszkalające po zdaniu egzaminu to z kolejny absurd, bo jeśli się zdaje egzamin, to znaczy, że człowiek może legalnie jeździć, gdyż posiada wiedzę i umiejętności potwierdzone egzaminem państwowym. Narzucanie ograniczeń prędkości nowym posiadaczom prawa jazdy też jest absurdem, gdyż to znaki drogowe i przepisy regulują tę kwestię, a poza tym przecież zdali egzamin, więc po co ich jeszcze ograniczać. Coś mi się wydaje, że władza chce jak najbardziej uprzykrzyć życie nowym kierowcom, wyciskając z nich pieniądze ile się da. Nasz kraj idzie drogą zachodnich, gdzie biurokracja jest tak nadmiernie rozwinięta, że sama sobie przeczy w swoim prawie, gdzie nie ma już miejsca na logikę i gdzie absurd goni absurd.
a
ale
ale kto się zajmie taką ustawą, żeby osoby już posiadające PJ - np. od 55 roku życia, musiały przechodzić dodatkowe badania - przynajmniej lekarskie (jakaś wersja analog. do kierowców zawodowych) - bo o ile jest grupka młodych co lubią pocisnąć (ostatnio często widzę że to też młode kobiety), to wg mnie poważnym zagrożeniem są starzy kierowcy, którzy jeżdżą łamiąc przepisy, bez refleksu i na zasadzie że ja mam zawsze rację (ostatnio kretyn mnie wytrąbił, jak akurat na rowerze wyprzedzałem innego rowerzystę).

Takie badania powinny być od dawna obowiązkowe!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska